Reklama

Rodzice sześciolatków kontra minister edukacji

Duża część rodziców chce zniesienia obowiązku szkolnego dla 6-latków. Pod inicjatywą podpisało się blisko 200 tys. osób. Ale minister Katarzyna Hall jest przeciw

Publikacja: 21.06.2011 14:10

Rodzice sześciolatków kontra minister edukacji

Foto: W Sieci Opinii

Na konferencji prasowej minister przytaczała wyniki sondaży, w których pytano rodziców, czy oceniają, że szkoły są przygotowane na przyjęcie sześciolatków.

W ciągu ostatnich dwóch lat ich przekonanie do tego wzrosło bardzo istotnie. Na wsiach już przekroczyło dobrze 50 proc. a było przedtem trzydzieści parę - mówiła minister Hall.

Z jej argumentami nie zgadzają się autorzy projektu. Na swoich internetowych stronach podają konkretne powody.

Szkoły w Polsce są niedoinwestowane - piszą autorzy. - Często szkoły są w bardzo złym stanie technicznym. Dzieci uczą się w przepełnionych klasach, na zmiany. Nie ma odzielnych stref dla dzieci młodszych. Premier zabrał pieniądze na reformę. W pierwszym roku z zakładanych 347 mln zostało 40 mln zł - na wszystkie szkoły w Polsce. To nie żart! Nie przeprowadza się tak poważnych reform w czasie kryzysu. Za wprowadzanie reformy w szkołach, według oficjalnych deklaracji MEN, odpowiadają tylko samorządy. Minister Hall pozbywa się  więc odpowiedzialności.

W co trzeciej gminie w Polsce nie ma przedszkoli. Reforma nakłada od 2011 roku obowiązek edukacji na pięciolatki oraz czterolatki. W gminach bez przedszkoli dzieci trafią do szkół. Między czternastolatkiem a czterolatkiem jest dziesięć lat różnicy, czego pani minister zdaje się nie dostrzegać.

Reklama
Reklama

Na konferencji prasowej minister przytaczała wyniki sondaży, w których pytano rodziców, czy oceniają, że szkoły są przygotowane na przyjęcie sześciolatków.

W ciągu ostatnich dwóch lat ich przekonanie do tego wzrosło bardzo istotnie. Na wsiach już przekroczyło dobrze 50 proc. a było przedtem trzydzieści parę - mówiła minister Hall.

Reklama
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Dlaczego Donald Trump chce, by armia USA podjęła walkę z woke na ulicach miast?
Reklama
Reklama