Prowadzący audycję Jacek Żakowski zadał pytanie, czego jego goście oczekują od premiera Tuska w kontekście dzisiejszego wystąpienia o kryzysie. Tomasz Lis odpowiedział jako pierwszy:
Spokoju. W wypadku tego typu wystąpień nieważne, co się mówi, ale jak się mówi. Ważne jest opanowanie, stonowanie. Rynki potrzebują spokoju i poczucia, że nic się nie dzieje, choć wiemy, że pod pokrywką jest bardzo nieciekawie.
Wiesław Władyka natomiast stwierdził, że trzeba wzmocnić gospodarkę.
Wszyscy jesteśmy poruszeni ilością kryzysów i ich rozmiarem i mamy chyba poczucie, że świat doszedł do jakiegoś momentu przesilenia. Wszyscy chcą na nowo poukładać klocki. A ja mam potrzebę te klocki wzmocnić - żeby powiedzieć, że demokracja i ekonomia podlega regułom racjonalności. Trzeba ją wyłożyć i wytłumaczyć jak to działa. Tego oczekiwałbym od premiera Tuska.
Lis dodał: