Nadmieniam, że na zasadzie powyższego rozporządzenia dzisiejszy numer gazety ukazać się nie może
Komisarz W. Gocławski
Kolegium redakcyjne po naradzie z prawnikami znalazło lukę prawną w ustawie. Nie zakazywała ona rozpowszechniania wstrzymanej gazety jako jednodniówki pod innym tytułem. Natychmiast dodrukowano pierwszą stronę, z tytułem „Res Publica". Pod wydrukowanym w gazecie pełnym tekstem policyjnego zawiadomienia widniał w nawiasie dopisek ? Od Redakcji: „Wymienione Uwagi dzisiejszego wydania Rzeczpospolitej poświęcone były sprawie dopuszczenia na front posłów sejmowych księży jako lotnych kapelanów".
W rubryce „Uwagi" zamieszczono zamiast wstrzymanej informacji wiadomość z ostatniej chwili, że gen. Józef Haller powołany został na szefa armii ochotniczej a Ignacy Jan Paderewski na delegata Polski na konferencję pokojową. Informacja skomentowana została trzema zdaniami: „W dzisiejszej chwili nominacja Paderewskiego oznacza zasadniczą zmianę w zakresie naszej polityki zagranicznej. Paderewski jako delegat Polski na konferencję pokojową to usunięcie wszelkich znaków zapytania ze stosunku Polski do zachodniej koalicji. I pierwszy krok ku naprawie".
Po południu tego dnia gazeciarze rozbiegli się po mieście z gazetą „Res Publica". Przez tydzień poranne i wieczorne wydania miały różne tytuły, codziennie inne.