Poniedziałkowa prasa, nieco ospała, jak ta zimowa aura za oknem, snuje się między debatą o Polsce w Brukseli, a tym co rząd i Sejm zafunduje w tym i w najbliższych tygodniach.
Sensacją dnia była chyba relacja Beaty Płomeckiej, korespondentki Polskiego Radia z Brukseli, która informuje, że nie będzie rezolucji krytykującej Warszawę, gdyż główne grupy polityczne w Parlamencie Europejskim mają poczucie przegranej po debacie o Polsce, a eurosceptycy tryumfują. Z nieoficjalnych informacji jakie zebrała korespondentka wynikać ma, że na lutowej sesji plenarnej nie będzie rezolucji krytykującej Polskę za zmiany w Trybunale Konstytucyjnym. Może być jedynie krótki dokument podsumowujący debatę.