Łukasz Warzecha: Ułuda wspólnej historii

Postrzeganie historii jest względne nawet w przypadku narodów tak mocno połączonych przez wieki – i to bez jakichś ogromnych tarć – jak litewski i polski – pisze publicysta.

Publikacja: 09.05.2023 03:00

Miejsce kaźni w Ponarach

Miejsce kaźni w Ponarach

Foto: Gregor Jamroski (CC BY-SA 3.0)

W 1938 r. Polska wymusiła na Litwie ponowne nawiązanie stosunków dyplomatycznych, które pozostawały zerwane od momentu, kiedy w 1920 r. Polska okupowała Wilno i region wileński”. Tak brzmi pierwsza informacja, jaką znajdziemy na wystawie w skądinąd bardzo ciekawym Muzeum Okupacji w Wilnie, urządzonym w siedzibie dawnego litewskiego KGB. Według autorów opisu był to początek późniejszych nieszczęść Litwy.

Państwowość całkiem odrębna?

Pozostało 97% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości