Reklama
Rozwiń

Marek Migalski: Władza tonie w bezwładzie

Prezes gra tę sama melodię, która się już raz spodobała, ale tym razem zagłuszają ją nowe tony.

Publikacja: 20.07.2022 03:00

Prezes Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro i prezes PiS Jarosław Kaczyński

Prezes Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro i prezes PiS Jarosław Kaczyński

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Gdyby uznać obecny czas za prekampanię, to wyraźnym jej zwycięzcą jest opozycja, a konkretnie Platforma. Od kilku tygodni wszystko jej wychodzi, a przeciwnik sam popełnia błędy i potyka się o swoje nogi. Jeśli nie zdarzy się nic nadzwyczajnego, wybory 2023 roku zakończą się przegraną PiS.

Sukcesem PO jest z pewnością wprowadzenie do debaty publicznej pomysłu czterodniowego tygodnia pracy. Musi spodobać się wyborcom – nie tylko lewicy, ale także Zjednoczonej Prawicy. Pewnie z tego właśnie powodu został sformułowany przez Donalda Tuska. I choć on sam mówił, że program będzie „pilotażowy” i wcale nie musi wejść w życie, to wszyscy przyjęli to jako część programu politycznego. Przyczynili się do tego także działacze PiS, z jego prezesem na czele, którzy zaatakowali tę ideę – tym samym dodając jej znaczenia i przyczyniając się do jej rozpowszechnienia wśród szerokich rzesz elektoratu (także własnego).

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia