Aktualizacja: 15.05.2017 20:14 Publikacja: 14.05.2017 18:35
Emmanuel Macron zmierza na uroczystość zaprzysiężenia (Paryż, 14 maja). Czy ma dość energii i politycznej siły, by zreformować Francję i strefę euro?
Foto: PAP/EPA
Zaprzysiężony w niedzielę na prezydenta Francji Emmanuel Macron powinien sprostać dwóm wyzwaniom, jeśli chce powstrzymać eurosceptyków i odwrócić tendencje dezintegracyjne w UE. Powinien podjąć od dawna odkładane reformy strukturalne u siebie w kraju oraz przebudować strefę euro.
Gospodarka francuska ma porównywalny z niemiecką potencjał rozwojowy, o czym świadczy zbliżony poziom produktywności w obu krajach. Niemniej członkostwo w unii walutowej i trudności podejmowania reform nad Sekwaną sprawiły, że Niemcy stają się coraz mocniejsze, a Francja nie może złapać oddechu.
Wybory prezydenckie zamykają maraton wyborczy, który miał prawo zmęczyć Polaków. Najbliższe wybory ogólnokrajowe...
Kluczowe sztaby wyborcze kandydatów do urzędu prezydenta RP nie odpowiedziały na pytania „Rzeczpospolitej” dotyc...
Sztaby poszczególnych kandydatów w wyborach stają na głowie, by uzbierać jak najwyższe poparcie. Czasami jednak...
O co chodzi w wyborach prezydenckich 2025? Bez wątpienia znów mają charakter plebiscytarny. Możemy tego nie lubi...
Przywódcy Polski, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii wiedzą, że tylko upadek rosyjskiego reżimu pozwoli na zak...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas