Nam, Żydom – narodowi żydowskiemu, Państwu Izrael, a nawet i ruchowi syjonistycznemu – jeszcze trudniej oddzielić religię i jej symbole od tych świeckich. Można powiedzieć, że idą one niejako w parze. To specyficzna cecha narodu żydowskiego. Być Żydem, to znaczy również wyznawać żydowską religię. Tak było, gdy naród żydowski żył w diasporze. Tak jest i teraz, kiedy posiada własne państwo.
Dlatego też symbolami tego państwa są gwiazda Dawida oraz siedmioramienna menora. Oba znaki mają swoje korzenie w religii i oba są ściśle związane z narodem żydowskim. Gwiazda Dawida jest symbolem szczególnym, kojarzy się nie tylko ze wspaniałą historią narodu żydowskiego, ale też z Holokaustem, kiedy to hitlerowcy kazali Żydom nosić opaski z jej znakiem. Choć warto pamiętać, że pomysły, aby to właśnie ten znak był głównym symbolem Państwa Izrael, pojawiały się już w XIX wieku w ruchu syjonistycznym.
Drugim najważniejszym dla Żydów symbolem jest siedmioramienna menora. Ten ozdobny świecznik był używany przez Żydów w naszych najświętszych miejscach: w Przybytku Mojżeszowym i Świątyni Jerozolimskiej. Według tradycji symbolizuje on krzew gorejący, który zobaczył Mojżesz na górze Synaj. A dzisiaj ten religijny symbol jest drugim oficjalnym znakiem Państwa Izrael. Symbolem menory pieczętuje się wszystkie rządowe dokumenty. Ten znak pojawia się na tablicach umieszczonych na wszystkich ważniejszych urzędach. Olbrzymia menora jest ustawiona także przed gmachem naszego parlamentu, Knesetu.
Dla Izraelczyków takie przemieszanie symboli religijnych i państwowych jest czymś zupełnie naturalnym. Nawet niewierzący są dumni z tych symboli. One są częścią tożsamości każdego Żyda.
[i]not. js [/i]