Witold Gadomski ocenią swoją gazetę bardzo wysoko

Na łamach światłej i tolerancyjnej "Gazety Wyborczej" redaktor Gadowski segreguje polskie gazety

Publikacja: 19.09.2011 16:11

Witold Gadomski ocenią swoją gazetę bardzo wysoko

Foto: W Sieci Opinii

"Rzeczpospolita" to pismo konserwatystów, które od kilku miesięcy nieco stępiło swoje ostrze, którym dźgało w rządzącą Platformę Obywatelską oraz w media uznawane przez nią za zbyt modernistyczne. Ale resztka dawnego świata "Rzepy" wciąż pozostała. "Zadbajmy o historię" - apeluje Piotr Zaremba. "Jarosław Kaczyński zaapelował do premiera o zapewnienie historii na powrót godnego miejsca w liceach. (...) Sądzę, że konserwatywnemu publicyście nie chodzi o samą wiedzę historyczną, lecz o historyczną politykę, czyli - wpajanie młodzieży, że Polska zawsze była pokrzywdzona przez sąsiadów, lecz dzielnie się broniła, a Polacy to najwspanialszy na świecie naród. Pewnie trochę przesadzam, ale tak mniej więcej wygląda świat oczami "Rzepy".

Łagodniej obchodzi się Gadomski z „Dziennikiem Gazetą Prawną" i „Polską. The Times”.

Świat "Dziennika Gazety Prawnej" to gospodarka i rynek. "Ile kosztuje grecka tragedia" - zastanawia się na pierwszej stronie Rafał Woś. "Pieniądze dla Aten stoją pod znakiem zapytania. Unia żąda od Grecji głębszych i szybszych reform. Rząd tego kraju broni się, że dalsze oszczędności grożą wybuchem społecznym. (...) Świat gazety "Polska. The Times" jest eklektyczny. Gazeta ma rozliczne mutacje lokalne i właściwie składa się z kilkudziesięciu różnych światów. Wydanie warszawskie ukazuje się tylko 2 razy w tygodniu. I dobrze, bo Warszawa to zupełnie inny świat niż Garwolin, Sochaczew, czy Kielce.


Redaktorze Gadomski, prosimy kontynuować...


Świat "Gazety Polskiej Codziennie" to gra wywiadów, wielkie afery i nieliczni obrońcy Polski przed zaprzańcami, którzy są na usługach obcych mocarstw. Gazeta nie ukrywa nienawiści do PO, "Gazety Wyborczej" i rządu. Prym wiedzie Dorota Kania (ta od pożyczki od Dochnala) - która codziennie wykrywa nową szokującą aferę. "Wyparowały tajne dokumenty" - informuje w dzisiejszym numerze. "Stworzony przez Antoniego Macierewicza kontrwywiad wojskowy był elitarną służbą, do której trafiali najlepsi żołnierze służb specjalnych i urzędnicy. Po objęciu rządów przez Platformę Obywatelską w SKW przeprowadzono totalne czystki".



I tu nastaje moment, w którym Witold Gadomski rozstrzyga swój prywatny konkurs. Najlepszą gazetą w Polsce jest, nie uwierzycie Państwo, gazeta... Witolda Gadomskiego. 

To rzeczywistość widziana oczami ludzi wykształconych, nie lękających się przyszłości, liberalnych obyczajowo, a w sprawach gospodarczych mówiących różnymi głosami. Ludzi, dla których ważniejsza jest wolność i prawa jednostki niż narodowe mity. "Gazeta" czasami chwali rząd i PO, czasami twardo krytykuje. W dzisiejszym numerze warto przeczytać tekst Ewy Siedleckiej "Platforma i PSL ograniczają dostęp do informacji". Chodzi o dziwaczną ustawę, którą na ostatniej sesji Sejmu przegłosowali posłowie rządzącej koalicji. Strzelili sobie samobójczego gola tuż przed wyborami, ale to ich problem. Nasz jest taki, że kolejny raz ograniczono nasze prawa i naprzeciwko temu publicystka "Gazety" protestuje.

Brawo, redaktorze Gadomski. Znakomity, mądry i trafny wybór. "GW" is the best, Gadomski is the best too.

"Rzeczpospolita" to pismo konserwatystów, które od kilku miesięcy nieco stępiło swoje ostrze, którym dźgało w rządzącą Platformę Obywatelską oraz w media uznawane przez nią za zbyt modernistyczne. Ale resztka dawnego świata "Rzepy" wciąż pozostała. "Zadbajmy o historię" - apeluje Piotr Zaremba. "Jarosław Kaczyński zaapelował do premiera o zapewnienie historii na powrót godnego miejsca w liceach. (...) Sądzę, że konserwatywnemu publicyście nie chodzi o samą wiedzę historyczną, lecz o historyczną politykę, czyli - wpajanie młodzieży, że Polska zawsze była pokrzywdzona przez sąsiadów, lecz dzielnie się broniła, a Polacy to najwspanialszy na świecie naród. Pewnie trochę przesadzam, ale tak mniej więcej wygląda świat oczami "Rzepy".

Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości