Tomasz Terlikowski: Nauczanie Kościoła prowadzi ku zbawieniu, a nie prezes i partia

PiS chce przywrócenia kary śmierci za najbardziej okrutne zbrodnie. Tomasz Terlikowski, naczelny "Frondy", zdecydowanie przeciwstawia się temu pomysłowi

Publikacja: 29.11.2011 10:24

Tomasz Terlikowski: Nauczanie Kościoła prowadzi ku zbawieniu, a nie prezes i partia

Foto: W Sieci Opinii

Terlikowski w salonie24.pl pisze:

Nie ma najmniejszych powodów, by zalegalizować karę śmierci w Polsce. Nie da się jej usprawiedliwić na bazie obecnego nauczania Kościoła katolickiego, które wyrazicielem jest zarówno Jan Paweł II, jak i Benedykt XVI. Udawanie, że jest inaczej po to tylko, żeby zadowolić PiS czy Solidarną Polskę jest niewiernością wobec rzeczy najważniejszych. Jarosław Kaczyński i jego partia nie zamierzają wycofać się z pomysłu legalizacji w Polsce kary śmierci. Kolejni posłowie tej partii powracają do tego pomysłu, a jego przeciwnicy (a są tacy w Prawie i Sprawiedliwości) milczą. Pomysł wspierają także (choć podkreślają, że nie ma możliwości jego realizacji) politycy Solidarnej Polski.


Terlikowski kontynuuje:

Jeśli zgodzić się z opinią, że kara śmierci, czyli poważny problem moralny i religijny, został wykorzystany wyłącznie do budowania poparcia i walki frakcyjnej, to trzeba powiedzieć całkowicie otwarcie, że ci, którzy to zrobili są całkowitymi nihilistami. Wartości mają dla nich znaczenie, tylko jeśli im służą. Polityka jest dla nich ważniejsza, niż moralność i religia. (...) Takie myślenie u konserwatysty czy tym bardziej katolika zgody być nie może. Polityka jest tylko narzędziem realizacji dobra wspólnego. Jego rozpoznanie dokonuje się jednak na poziomie moralności i religii, a nie czystej gry politycznej. Nie wolno sprowadzać moralności do roli narzędzia w bieżącej polityce.


Redaktor naczelny „Frondy” podkreśla:

Katolik nie powinien w takiej sytuacji milczeć także dlatego, że rozmywane są jasne pryncypia religijne, tylko po to, by usprawiedliwić działanie lidera jednej z partii. Nauczanie Kościoła – a jego wyrazicielem jest papież (dodajmy obecny, a nie taki, który nam odpowiada), a nie prezes, nawet najlepszej partii – jest jasne.

Kara śmierci może być dopuszczona, jako rozwiązanie moralne TYLKO w sytuacji, gdy nie istnieją inne godziwe metody zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom. Może to być sytuacja wojny lub takiego osłabienia struktur państwa (na przykład państwo upadłe), które uniemożliwia realizację bezpieczeństwa obywateli przed oprawcą w sposób inny niż kara śmierci. Polska nie znajduje się w takiej sytuacji. Nie ma moralnych powodów, które mogłyby usprawiedliwić przywrócenie czy wykonywanie kary śmierci. (...) I nie widzę powodów, by w imię partyjnych interesów, godzić się na pomijanie nauczania Kościoła. To ono prowadzi nas ku zbawieniu, a nie prezes i partia.

Tomasz Terlikowski od lat jest gorącym przeciwnikiem aborcji i stosowania kary śmierci. Szanując jego poglądy, trudno nie dostrzec, że w tym akurat tekście stawia śmiałą tezę (że PiS chce przywrócenia kary śmierci wyłącznie dla chwilowych korzyści politycznych), a potem podąża utartym tokiem myślenia aż do potępienia nie tylko partii Kaczyńskiego, ale także wszystkich, którzy mają inne zdanie. A jaka jest Państwa opinia o tekście red. Terlikowskiego?

Terlikowski w salonie24.pl pisze:

Nie ma najmniejszych powodów, by zalegalizować karę śmierci w Polsce. Nie da się jej usprawiedliwić na bazie obecnego nauczania Kościoła katolickiego, które wyrazicielem jest zarówno Jan Paweł II, jak i Benedykt XVI. Udawanie, że jest inaczej po to tylko, żeby zadowolić PiS czy Solidarną Polskę jest niewiernością wobec rzeczy najważniejszych. Jarosław Kaczyński i jego partia nie zamierzają wycofać się z pomysłu legalizacji w Polsce kary śmierci. Kolejni posłowie tej partii powracają do tego pomysłu, a jego przeciwnicy (a są tacy w Prawie i Sprawiedliwości) milczą. Pomysł wspierają także (choć podkreślają, że nie ma możliwości jego realizacji) politycy Solidarnej Polski.

Publicystyka
Marek Kutarba: Jak Polska chce patrolować Bałtyk bez patrolowców?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rafał Trzaskowski musi przestać być warszawski, żeby wygrać wybory
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Gruzja w ślepym zaułku. Dlaczego nie mogło być inaczej?
Publicystyka
Andrzej Łomanowski: Rosjanie znów dzielą Ukrainę i szukają pomocy innych
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Publicystyka
Zaufanie w kryzysie: Dlaczego zdaniem Polaków politycy są niewiarygodni?
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska