Reklama

Jerzy Jachowicz: Przed nami telewizja drugiego obiegu

Nestor polskiego dziennikarstwa śledczego na portalu Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich pisze, że przyszłością mediów są telewizje internetowe, które przełamią monopol informacyjny

Publikacja: 19.12.2011 17:45

Jerzy Jachowicz: Przed nami telewizja drugiego obiegu

Foto: W Sieci Opinii

Wszystkie oznaki na niebie i ziemi wskazują, że przyszły rok z tego punktu widzenia będzie przełomowy. A cała nadzieja w rodzimych portalach internetowych. To w nich tkwią największe potencje.

I dodaje:

Już dziś większość znanych portali, oprócz strumienia treści ze swojej dziedziny umieszczanych w Internecie, coraz częściej tworzy namiastkę programów telewizyjnych. Są to programy wyprodukowane przez nie same lub realizowane na zamówienie przez zewnętrznego producenta. Na razie to raczkowanie.

(...) Niedawno, jedynie na niezależnych portalach można było obejrzeć film ukazujący pełny przebieg tegorocznego Marszu Niepodległości w Warszawie w dniu 11 listopada. Przykro do tego wracać po raz kolejny, ale manipulacje, jakich dopuściły się w swoich relacjach z tego Marszu znane telewizje, pokazując jedynie bijatyki między grupkami agresywnych młodych ludzi a policją, zasługują nie tylko na potępienie, ale na surowe kary.

Jachowicz proponuje, żeby łamiące wiarygodność stacje karać np. jednodniowym zakazem emisji.

Reklama
Reklama

Ważniejsze jednak od stosowania restrykcji wobec potentatów telewizyjnych jest to, że powstają już prywatne telewizje internetowe. Na razie niewielkie, ze skromnymi programami, ale o ogromnych szansach szybkiego rozwoju. Potrzeba oglądania wydarzeń politycznych, społecznych, kulturalnych, religijnych, oczami twórców i dziennikarzy niezależnych, staje się od ponad roku coraz większa.

Ogromne rzesze naszych rodaków gotowe są wspomagać finansowo nowe inicjatywy telewizyjne w Internecie – ale także inne medialne – byle mieć zapewnione stałe źródło informacji, niezależne od mediów głównego nurtu.

 

Wszystkie oznaki na niebie i ziemi wskazują, że przyszły rok z tego punktu widzenia będzie przełomowy. A cała nadzieja w rodzimych portalach internetowych. To w nich tkwią największe potencje.

I dodaje:

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Reklama
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Publicystyka
Joanna Ćwiek-Świdecka: Panie Prezydencie, naprawdę wytyka Pan Ukraińcom leczenie dzieci z rakiem?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Antyukraińskie żniwa prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Roman Kuźniar: Fiasko „strategii szaleńca”
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Publicystyka
Marek Migalski: Duopol PO-PiS wiecznie żywy
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama