Krzysztof Rybiński: Lider nad Wisłą nie mógłby przeprowadzić wielkich zmian

Przyglądamy się, komentujemy konkretne sprawy, a jakże ciężko nam przychodzi spojrzeć na całość. A całość ta warunkuje większość z tych, które wypełniają lamy gazet. Co ciekawe, ta zgoda co do kryteriów, prawie naukowych, wydaje się łątwiesza do osiągnięcia

Publikacja: 22.09.2012 10:36

Krzysztof Rybiński

Krzysztof Rybiński

Foto: Fotorzepa, Darek Golik DG Darek Golik

Były wiceprezes NBP, a dziś rektor uczelni Vistula, prezentuje na łamach „Plus Minus Rzeczpospolitej” – „Dekalog lidera według ekonomisty", w którym przedstawia cechy przywódcy zestawiając je z tymi, których mieć on niepowinien :

Dobry / zły lider polityczny

1. Dobrze wygląda w telewizji / W telewizji jest zmęczony i w wygniecionym garniturze/garsonce.

2. Ma wizję kraju i potrafi nią zainspirować ludzi / Ma wizję wygrania kolejnych wyborów.

3. Zdaje sobie sprawę z wyzwań, nawet jeżeli pojawią się dopiero za dekadę, i podejmuje działania, by im sprostać / Problemy przyszłości pozostawia dzieciom i wnukom.

4. Jest świetnym mówcą, jego wystąpienie wywołuje, niczym w amerykańskim dramacie sądowym, dreszcze lub łzy i przechodzi do historii / Mówi godzinami. Daremnie.

5. Potrafi zgromadzić wokół siebie świetnych ludzi, pełnych energii /Gromadzi wokół siebie potakiwaczy i lizusów.

6. Ceni dobro publiczne ponad dobro grup interesów / Jest reprezentantem grupy interesów lub formacji politycznej i realizuje tylko jej cele.

7. Umie korzystać z wiedzy tych, którzy mają inne zdanie / Awansuje tych, co myślą podobnie.

8. Kruszy zamknięte zespoły, wymaga, aby urzędnicy dzielili się wiedzą/Buduje silosy i stosuje metodę dziel i rządź.

9. Deleguje decyzje i zarządza strategicznie/Stosuje mikrozarządzanie i sam podejmuje większość decyzji.

10. Umie przeprowadzić trudne reformy i wyjaśnić je społeczeństwu/Unika trudnych decyzji, obawiając się spadku poparcia.

Profesor ekonomii nie podjął się skonfrontowania tych cech z nazwiskami przywódców polskiej sceny politycznej, gdyż:

Byłoby to postrzegane jako akt poparcia jednej z formacji, zawsze ryzykowny dla ekonomisty, który chce zachować neutralność.

My natomiast proponujemy naszym czytelnikom takie zestawienie. Na wzór sportowej tabeli. 23-lata od 1989 r. jasno wyklarowały raptem paru liderów, odzieliły ich od  peletonu polityków, który są coraz bardziej zbitą szarą masą. I spoziera nań coraz mniejsza część Polaków, a nawet dziennikarzy i politologów.

Jednak warto pochylić się uważniej, nad na pozór tylko marginalną, myślą profesora Rybińskiego:

Zarysowanie wzorca jednak nie wystarczy: twierdzę, że stworzyliśmy w Polsce patologiczny system regulacji i antybodźców w instytucjach publicznych, za sprawą którego, nawet jeśli pojawiłby się nad Wisłą wybitny lider, i tak nie byłby w stanie przeprowadzić wielkich zmian.

I dodaje:

Jak wynika z przeprowadzonej przez kierowany przeze mnie zespół ekspertów analizy wszystkich ustaw gospodarczych przyjętych w okresie transformacji – polskie prawo gospodarcze jest zatrważająco często uchwalane w interesie grup nacisku kosztem interesu publicznego.

Zatem najpierw trzeba zmieniać system czy ludzi?

Były wiceprezes NBP, a dziś rektor uczelni Vistula, prezentuje na łamach „Plus Minus Rzeczpospolitej” – „Dekalog lidera według ekonomisty", w którym przedstawia cechy przywódcy zestawiając je z tymi, których mieć on niepowinien :

Dobry / zły lider polityczny

Pozostało 90% artykułu
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości