Reklama

Krzyżak: Gród pod Wawelem tylko dla pięknych i bogatych?

Bezdomności nie zlikwiduje się, wprowadzając zakazy. Gdyby w Krakowie sięgnęli po rozwiązania sprawdzone w Rzymie, miasto stałoby się wzorem. Dziś jest pośmiewiskiem.

Aktualizacja: 25.06.2019 06:05 Publikacja: 24.06.2019 19:05

Krzyżak: Gród pod Wawelem tylko dla pięknych i bogatych?

Foto: Adobe Stock

Świat byłby lepszy, gdyby wszyscy mieli rodziny, własny dom i stałe dochody. Gdyby nie musieli martwić się o jedzenie, dach nad głową, czyste ubranie. Tak jednak nie jest. Wokół nas jest wiele osób biednych i bezdomnych. Z pomocą idą im państwo, samorządy, Kościół, stowarzyszenia i fundacje. Prawdą jest, że bezdomni nie pachną, że śpią na ławkach, a toalety mają w krzakach. Ale czy problem ten zniknie, jeśli wprowadzi się zakaz rozdawania im posiłków w centrach miast? Na pomysł taki wpadł radny Krakowa Łukasz Wantuch. Chce on, by w ścisłym centrum miasta obowiązywał zakaz rozdawania żywności, spania na ławkach i trawnikach oraz oddawania moczu. Pomysły te uderzają m.in. w działającą w Krakowie od trzech lat inicjatywę Zupa na Plantach, w ramach której wolontariusze w każdą niedzielę rozdają bezdomnym jedzenie.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Polska może być celem Putina. Dlaczego gdy potrzeba jedności, Konfederacja się wyłamuje?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Hołd lenny prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Jak Tusk i Kaczyński stali się zakładnikami Mentzena i Bosaka
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Reklama
Reklama