Stanisław Remuszko: Smoleńsk w trzech odsłonach

Mam na myśli jeden wrak i dwa pomniki.

Publikacja: 26.02.2015 12:13

Stanisław Remuszko

Stanisław Remuszko

Foto: rp.pl

Szczegółów naturalnie sam z siebie nie pamiętam, ale od tego są archiwa. Zajrzałem więc do prywatnego bloga (publicznie dostępnego) i pod datą 20.04.10 znalazłem następującą kwestię: „(...) 4. Telewizja pokazuje, że części i fragmenty rozbitego samolotu są składowane na świeżym powietrzu. Czy to prawda – a jeśli tak, to dlaczego nie gromadzi się ich pod dachem, w hangarze?".

Niestety, była to prawda, i ta prawda, od czasu do czasu wyciągana z wyrzutem przez media, pozostawała niezrozumiale aktualna przez bodaj pół roku, aż wreszcie osłonięto wrak jakimś drewnianym rusztowaniem przykrytym brezentową płachtą. Nadal leży on na płycie smoleńskiego lotniska. Przedwczoraj zaś „Rzepa" poinformowała, że polskie MSZ, korzystając z okazji wizyty w Polsce wiceszefa rosyjskiego MSZ Władimira Titowa, zwróciło się do Rosji o zwrot wraku (na moją pamięć – n-ty raz).

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Kto zostanie nowym prezydentem? Kto zostanie nowym papieżem? Co się dzieje w USA? Nie przegap najważniejszych wydarzeń z kraju i ze świata!
Publicystyka
Estera Flieger: Dlaczego rezygnujemy z własnej opowieści o II wojnie światowej?
Publicystyka
Ks. Robert Nęcek: A może papież z Holandii?
Publicystyka
Frekwencyjna ściema. Młotkowanie niegłosujących ma charakter klasistowski
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Mieszkanie Nawrockiego, czyli zemsta sztabowców
Publicystyka
Marius Dragomir: Wszyscy wrogowie Viktora Orbána
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku