Czas rozliczeń, wkurzenie i troska

W gazetach ciągle gorączka rozliczeń powyborczych.

Aktualizacja: 27.05.2015 08:16 Publikacja: 27.05.2015 07:51

Bogusław Chrabota

Bogusław Chrabota

Foto: Fotorzepa

Najobszerniej do tematu podeszła "Rzeczpospolita" poświęcając tematowi całą „Rzecz o polityce".

"Gazeta Wyborcza" zajmuje się tematem w nie mniejszym wymiarze, a nawet z czołówką Agnieszki Kublik i Pawła Wrońskiego w tekście: „Jak Bronisław Komorowski nie został prezydentem KRONIKA KATASTROFY". Tytuł mówi sam, za siebie. To gorzkie rozliczenie z brakiem politycznego refleksu, nieudolnością i bałaganem przy kampanii: „Z relacji wyłania się obraz potwornego bałaganu, kompetencyjnego zamętu oraz frakcyjnych walk w Pałacu Prezydenckim i samej Platformie". Tezy postawione po męsku, po trosze okrutne dla samej Wyborczej.

W środku kilka ważnych tekstów z wywiadem z Aleksandrem Kwaśniewskim i tekstem o czołowych „hejterach" Komorowskiego. Kwaśniewski przemawia z łamów GW głosem mędrca (oko bystre, ale co ze szkiełkiem?), a „hejterzy" to prawicowi dziennikarze „od Karnowskich po Sakiewicza". Godne poczytania.

W "Rzeczpospolitej" dobry tekst Dominika Zdorta, który jednak prócz szarżowania w melodii najdrastyczniejszych swoich felietonów („Komorowski wydał się młodym równie obleśnym jak kiedyś Jarosław Kaczyński") w analizie kampanii w ogóle nie dostrzegł nowych mediów. Nieco pomaga mu Filip Memches w tekście „Zwycięstwo odniosła piąta władza". Paweł Majewski zaś precyzyjnie przygląda się faktycznym autorom sukcesu Andrzeja Dudy i wyrasta na głównego PiS-ologa na ulicy Prostej 51. Chwała Bogu nie jest PiS-ologiem na kolanach, ani „pełnym nienawiści" (zarzut wobec kilku dziennikarzy mainstreamu). Konrad Piasecki dość optymistycznie o przyszłych losach Bronisława Komorowskiego i jak zwykle inspirujący Migalski o możliwości utworzenia się dwóch biegunów prawicy przy Dudzie i Kaczyńskim.

W "Rzeczpospolitej" także niezły tekst Jacka Cieślaka o powrocie formacji „Florence and the machine" i fascynujące story o wielkiej podróży sprzed 3400 lat tzw. „dziewczyny z Egtved", czyli jak można zrekonstruować wędrówki sprzed tysięcy lat na podstawie analizy chemicznej włosów. Wiwat Kowalski!!!

Jednak to co najważniejsze w "Rzeczpospolitej" jest na pierwszej stronie. To informacja (rozwinięta na stronach ekonomicznych) o poprawie nastrojów polskich konsumentów i wzroście konsumpcji. Czy ma to związek z wyborami prezydenckimi? Warto sprawdzić czytając nasz ulubiony dziennik.

"Puls Biznesu" informuje, ze polski biznes nie chce już do strefy euro. "Dziennik Gazeta Prawna" odkrywa, ze polskie dzieci są otyłe (szok, o połowę więcej, niż w pokoleniu ich rodziców!), a Jerzy Baczyński rozlicza się w „Polityce" sam ze sobą w sprawie jawnego poparcia Bronisława Komorowskiego.

Cóż jeszcze polecić z dzisiejszej prasy? Może jeszcze smutny tekst o przewidywanej śmierci raju, czyli parków narodowych Serengheti w Tanzanii i Masai Mara w Kenii, gdzie co roku ogląda się „wielką migrację" zwierząt. Cóż, Afryka wysycha i trudno w tej sprawie cokolwiek zrobić. Chociaż, może spin doktorzy jak Michał Kamiński coś wymyślą?

I to by było na tyle, jak zwykle kończył Jan T. Stanisławski.

Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Duda i Tusk szkodzą Polsce stając po złej stronie Netanjahu
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Wyjątkowa jednomyślność Dudy i Tuska w sprawie Netanjahu
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki zrzuca dres i wchodzi na terytorium Konfederacji
Publicystyka
Tomasz Kubin: O przyjęciu euro w Polsce, czyli o wyższości polityki nad prawem i gospodarką
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Elvis Presley – gdyby żył, miałby 90 lat. Był metaforą Ameryki
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego