Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 05.08.2015 22:10 Publikacja: 04.08.2015 22:08
Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek
Od 1989 roku nie było w Polsce polityka – poza Bronisławem Komorowskim – który cały czas był na fali wznoszącej.
W 2005 roku tak mówił o swojej drodze: „Miałem też szczęście, że w 1989 roku zostałem skromnym dyrektorem gabinetu ministra w Urzędzie Rady Ministrów. Potem od kwietnia 1990 do 1993 roku – z przerwą na czas rządów Jana Olszewskiego – pełniłem funkcję cywilnego wiceministra obrony narodowej. Następnie zostałem posłem pierwszej kadencji i tak już pozostawało w kolejnych, przy czym najpierw byłem zwykłym członkiem sejmowej Komisji Obrony Narodowej, a później już jej przewodniczącym. W 2000 roku zostałem ministrem obrony narodowej w rządzie Jerzego Buzka. Nie wpadłem więc w pułapkę nadmiernie przyspieszonego rozwoju. (...) Z faktu, że nie zrobiłem kariery gwałtownej, czerpię dzisiaj satysfakcję. Moja kariera nie była przypadkowa, tylko wyraźnie ukierunkowana na politykę bezpieczeństwa i zagraniczną".
Spektakularny atak Izraela na Iran obnażył słabość polityki prezydenta Stanów Zjednoczonych. Być może obnażył je...
Adam Szłapka to jedno z kilku nazwisk, które premier dostał do rozważania od koalicjantów na stanowisko rzecznik...
Biskupi nie powołali komisji ds. wyjaśnienia przypadków pedofilii w Kościele. Zamiast tego zmienili zespół, któr...
Szef niemieckiego MSW Alexander Dobrindt obiecał w poniedziałek w Warszawie ścisłą współpracę z naszym krajem w...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Donald Trump jest przyjacielem Sylvestra Stallone’a, na dodatek uwielbia mit Rocky’ego Balboy, będący ucieleśnie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas