Reklama
Rozwiń

Przy rozmaitych zastrzeżeniach najlepszy Korwin-Mikke

Wtorkowa debata miała być ciekawsza niż poniedziałkowa ze względu na udział w niej przedstawicieli wszystkich komitetów, które zarejestrowały listy na terenie całego kraju.

Aktualizacja: 21.10.2015 08:06 Publikacja: 20.10.2015 23:13

Filip Memches

Filip Memches

Foto: Fotorzepa/ Waldemar Kompała

Wobec takich oczekiwań okazała się ona rozczarowaniem. Widzowie właściwie niczego istotnego się z niej nie dowiedzieli. Większość uczestników debaty mówiła ogólnikami, padało dużo banałów, unosiła się aura nieznośnej poprawności politycznej, zwłaszcza w odniesieniu do spraw światopoglądowych (relacje państwo - Kościół) czy stosunków międzynarodowych (używanie polityki imigracyjnej UE w sprawie uchodźców jako środka dyscyplinującego takie kraje, jak Polska) .

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia
Publicystyka
Marek Migalski: Jak prezydent niszczy państwo – cudy nad urną i rosyjskie boty