W analizie zatytułowanej „Dżihadyści niszczą jedność Europy“ Jędrzej Bielecki pisze w Rzeczpospolitej": „Detonując bomby w Brukseli, islamscy fundamentaliści uderzyli w serce zjednoczonej Europy. Na razie symbolicznie. Ale jeśli w najbliższych miesiącach Unia nie stawi skutecznego oporu dżihadystom, jej przetrwanie stanie pod znakiem zapytania. A wraz z nim gospodarczy dobrobyt, który zapewnia już trzeciemu pokoleniu Europejczyków".
A w konkluzji autor pisze: „Ale Unia jest teraz w tak złej kondycji, że potrzebuje wsparcia, a nie kolejnych wrogów. Od 12 lat to nasz kraj korzysta na integracji najbardziej ze wszystkich państw Wspólnoty. Gdy dżihadyści dobiją Unię, także Polska może zapłacić za to najwięcej".
Oba dzienniki piszą też o nowym projekcie ustawy antyterrorystycznej. "GW" ("Agencja bierze wszystko") twierdzi, że ma go dziś ogłosić minister Mariusz Błaszczak. "Stałe łącze niemal do wszystkich wrażliwych danych o obywatelu, dostęp do tajemnicy bankowej i prowadzenie wykazu osób mogących mieć związek z terroryzmem. Te uprawnienia ma dać ABW ustawa antyterrorystyczna".
Natomiast "Rzeczpospolita" w materiale "Przepisy zniechęcą przybysza" twierdzi, że projekt zostanie ogłoszony dopiero po świętach: "PiS zaostrza retorykę wobec imigrantów. To przygotowanie gruntu pod zapisy ustawy antyterrorystycznej. Politycy PiS o projekcie ustawy antyterrorystycznej, który zostanie opublikowany po świętach, wypowiadają się bardzo niechętnie. – Pracuje nad nim kilka osób, nawet najważniejsi ministrowie nie dostali materiału do rąk – mówi nam osoba z rządu. Projekt ustawy antyterrorystycznej PiS chciał „odpalić” jesienią. Po ataku terrorystów w Brukseli rząd postanowił wprowadzić go w trybie pilnym."
"Polska będzie następna?" - pyta "Fakt" i odpowiada: "Albo my ich, albo oni nas! Francuski wywiad alarmuje, że armia dżihadystów szykuje kolejne zamachy, Polska może być kolejnym celem. Nie czas na łzy".