Reklama
Rozwiń

Samolot – katastrofa - zamach

Dzisiejsze dzienniki piszą m.in. o tym, że spadł kolejny samolot i że wciąż aktualny jest spór na linii rząd - Trybunał Konstytucyjny.

Publikacja: 20.05.2016 08:18

Artur Osiecki

Artur Osiecki

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Spór ten, a dokładnie brak widoków na jego rozwiązanie coraz bardziej rzutuje niestety na relacje Warszawy z Brukselą. I temu tematowi swoją czołówkę pt."KE: demokracja zagrożona", a także kilka innych tekstów poświęciła dzisiejsza "Rzeczpospolita". Na pierwszej stronie naszej gazety można przeczytać, że gotowa już, choć jeszcze nie przyjęta i nie opublikowana, opinia Komisji Europejskiej o stanie praworządności w Polsce jest bardzo krytyczna. Bruksela jest coraz bardziej zniecierpliwiona tym co się dzieje lub raczej nie dzieje w sprawie Trybunału Konstytucyjnego (TK) i stawia polskiemu rządowi ultimatum, w myśl którego oczekuje uregulowania sprawy do najbliższego poniedziałku. Zważywszy ile już trwa "wymiana ognia" na linii rząd – TK do tak szybkiego zakończenia sporu zapewne nie dojdzie. Tym bardziej, że rząd jest zdziwiony, bo ponoć ostatnia, wtorkowa rozmowa premier Beaty Szydło z wiceprzewodniczącym KE Fransem Timmermansem była dobra, a premier wyszła z ofertą najdalej jak dotychczas idących ustępstw ze strony rządu. Realia są jednak takie, że przed zbliżającym się szczytem NATO w naszej stolicy na linii Warszawa- Bruksela robi się coraz bardziej gorąco lub jak kto woli chłodno.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia