Proces szpiega. Kancelaria Premiera i ultimatum dla sądu

KPRM udostępni sądowi tajne informacje z uwolnienia Pawła Rubcowa, ale stawia warunek: tylko na miejscu. Sąd: materiały niejawne możemy czytać wyłącznie w naszej kancelarii tajnej.

Publikacja: 17.06.2025 04:38

Proces szpiega. Kancelaria Premiera i ultimatum dla sądu

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Trwa spór pomiędzy Kancelarią Premiera a Sądem Okręgowym w Warszawie o dostęp do tajnych dokumentów dotyczących Pawła Rubcowa, który jako hiszpański dziennikarz Pablo Gonzales szpiegował dla rosyjskiego wywiadu i z Polski wyjechał bez osądzenia. Jego proces ruszy, dopiero kiedy sąd pozna warunki jego wypuszczenia, a te są w niejawnych materiałach w Kancelarii Premiera. KPRM deklaruje, że je udostępni, lecz „wyznaczony sędzia” ma przyjechać na miejsce. Sąd twierdzi, że takie ultimatum jest wbrew przepisom i pragmatyce.

– Sąd, oczywiście, nie może zapoznawać się z materiałami niejawnymi poza siedzibą Kancelarii Tajnej Sądu Okręgowego – wskazuje nam Anna Ptaszek, rzeczniczka Sądu Okręgowego we Warszawie. Nie mówiąc o generalnej zasadzie, że na wezwanie sądu „wszelkie instytucje mają obowiązek dostarczyć Sądowi żądane informacje i dokumenty, a nie udostępniać je do wglądu we własnej siedzibie” (mówi o tym art. 15 kodeksu postępowania karnego).

Jak pisała „Rz”, warszawski sąd od trzech miesięcy bezskutecznie oczekuje na tajne dokumenty z Kancelarii Premiera i służb na temat statusu Pawła Rubcowa w Polsce. To blokuje rozpoczęcie jego procesu. 

Sąd twierdzi, że nie otrzymał żądanych materiałów, tymczasem KPRM utrzymuje, że takiego dostępu mu udzieliła. Kto ma rację?

KPRM: zgody udzieliliśmy, ale na miejscu. Sąd: nie ma takiej procedury

„Sąd Okręgowy w Warszawie posiada pełen dostęp do materiałów w sprawie P. Rubcowa, w tym akt sprawy oraz aktu oskarżenia. Otrzymał także informacje dotyczące charakteru decyzji polskich władz towarzyszących włączeniu P. Rubcowa do wymiany osób oskarżonych o szpiegostwo. Wszystkie wnioskowane dokumenty w tej sprawie pozostają do dyspozycji sądu” – mówił nam Jacek Dobrzyński, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych w KPRM. Taką decyzję wydała dyrektor departamentu bezpieczeństwa narodowego w KPRM Małgorzata Żochowska.

Okazuje się, że Kancelaria Premiera „udostępniła” sądowi wgląd w materiały, ale w siedzibie swojej tajnej kancelarii. Dla sądu to „oferta” nie do przyjęcia. Powód? Sąd może czytać tajne materiały wyłącznie u siebie. Jak mówi nam sędzia Ptaszek, „właśnie dla takiego celu istnieje Kancelaria Tajna w Sądzie i do niej muszą spływać wszystkie informacje niejawne. Sąd, po zapoznaniu się z nimi i podjęciu decyzji, które wymagają zapoznania się z takim materiałem, zwraca je dysponentowi” – wyjaśnia nam rzeczniczka sądu.

 – Dlatego dwóch sędziów Sądu Okręgowego w Warszawie uprawnionych do rozpoznania tej sprawy zwróciło się o przekazanie niezbędnych informacji przez KPRM do Kancelarii Tajnej Sądu – zaznacza sędzia Ptaszek.

Sąd czeka na akta. Proces utknął w miejscu

Najpierw o dokumenty dotyczące wydania Rubcowa wystąpił sędzia Paweł du Château, który ma poprowadzić jego proces (i do otrzymania odpowiedzi zawiesił postępowanie sądowe), następnie pytanie powtórzył sędzia Paweł Dobosz (który ma rozpatrzyć zażalenie na zawieszenie sprawy).

Czytaj więcej

Kulisy procesu Pawła Rubcowa. Sąd: co jest w tajnej umowie wydania szpiega?

Za przesłaniem sądowi akt przemawiają również względy praktyczne, polegające na tym, że sąd nie może wydać orzeczenia i sporządzić niejawnej części uzasadnienia poza siedzibą Kancelarii Tajnej Sądu.

– Tu już nie tylko chodzi o zachowanie hierarchii instytucjonalnej, ale także o to, że przecież z zapoznania się z dokumentami oklauzulowanymi gryfem „ściśle tajne” nie można sporządzać notatek i wynosić ich poza siedzibę Kancelarii Tajnej tak sądu, jak i instytucji, która jest dysponentem takich informacji i dokumentów – tłumaczy nam sędzia Anna Ptaszek.

Nawet gdyby, potencjalnie, sędzia udał się do KPRM i tam przeczytał niejawne materiały dotyczące Rubcowa, to mógłby wyjść, zachowując tę wiedzę jedynie „w głowie”. Bo jeśli nawet sporządziłby notatki z lektury dokumentacji, to musiałby je pozostawić na miejscu i nie mógłby ich wynieść poza kancelarię tajną Kancelarii Premiera. Już prowadząc proces, jak i wydając wyrok, sędzia nie miałby możliwości sięgnąć do materiałów, jak i sporządzonych zapisków.

– Dlatego nie jest możliwe udanie się przez sędziego do kancelarii tajnej jakiejkolwiek instytucji w celu zapoznania się z danymi niezbędnymi do wydania orzeczenia, które wymaga sporządzenia uzasadnienia niejawnego w całości lub części – wskazuje Anna Ptaszek.

Czytaj więcej

Nie będzie kodeksu pracy operacyjnej. Rząd wprowadza obostrzenia dla służb przez rozporządzenia

Dlaczego sąd chce wiedzieć, co jest w materiałach niejawnych dotyczących Rubcowa?

Co jest w materiałach tajnych dotyczących Rubcowa? Jak ujawniła „Rz”, przede wszystkim poufna wiedza o tym, w ramach jakiej procedury został on zwolniony z aresztu i wypuszczony z kraju – był to precedens, z którego rząd nigdy się nie wytłumaczył. Sąd chce także wiedzieć, czy Rubcow nie ma zakazu wjazdu do Polski i strefy państw Schengen jako osoba „niebezpieczna ze względu na bezpieczeństwo państwa”. 

A Rubcow musi pojawić się na pierwszej rozprawie w Polsce, by sąd odczytał mu akt oskarżenia.

Trwa spór pomiędzy Kancelarią Premiera a Sądem Okręgowym w Warszawie o dostęp do tajnych dokumentów dotyczących Pawła Rubcowa, który jako hiszpański dziennikarz Pablo Gonzales szpiegował dla rosyjskiego wywiadu i z Polski wyjechał bez osądzenia. Jego proces ruszy, dopiero kiedy sąd pozna warunki jego wypuszczenia, a te są w niejawnych materiałach w Kancelarii Premiera. KPRM deklaruje, że je udostępni, lecz „wyznaczony sędzia” ma przyjechać na miejsce. Sąd twierdzi, że takie ultimatum jest wbrew przepisom i pragmatyce.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przestępczość
Czy policja ukrywa dowody w sprawie „Wampira z Zagłębia”?
Przestępczość
Austria: Polak wśród ofiar strzelaniny w szkole w Grazu
Przestępczość
Szef-widmo gangu z Wólki Kosowskiej poległ na lewych fakturach
Przestępczość
Akcja antyterrorystów w Krakowie. Mężczyzna z niebezpiecznym narzędziem zabarykadował się w mieszkaniu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Przestępczość
Sądy karzą za aferę zbożową. Symbolicznie