Reklama

Nie wiadomo, kto groził marszałkowi Senatu, choć śledczy ustalili DNA sprawcy

Warszawska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie gróźb kierowanych wobec marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego. Choć formalnie postępowanie zostało zamknięte, to – jak słyszymy – pozostaje w zainteresowaniu organów ścigania, ponieważ zabezpieczono dowody dające szansę na ustalenie winnego.

Publikacja: 25.04.2022 21:00

Tomasz Grodzki zgodnie z zasadą precedencji jako marszałek Senatu jest trzecią osobą w państwie

Tomasz Grodzki zgodnie z zasadą precedencji jako marszałek Senatu jest trzecią osobą w państwie

Foto: RZECZPOSPOLITA/ JERZY DUDEK

– Z powodu niewykrycia sprawcy śledztwo zostało umorzone w dwóch punktach. Pierwszy dotyczy kierowania pod adresem Tomasza Grodzkiego gróźb karalnych, drugi posiadania bez wymaganego zezwolenia amunicji w postaci prochu – odpowiada „Rzeczpospolitej” prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

20 listopada ubiegłego roku polityk na Twitterze powiadomił o przesłanej mu paczce – wpłynęła do Senatu dzień wcześniej, a zawierała „list z groźbami śmierci i materiał wybuchowy” – podał marszałek, wyrażając nadzieję, że służby „poradzą sobie z szybkim złapaniem sprawcy”.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Przestępczość
Wpadł samotny fałszerz pasjonat. Produkował nawet banknoty chińskie i japońskie
Przestępczość
Dron nad Belwederem i zatrzymani cudzoziemcy. Co ustaliła ABW?
Przestępczość
Lawina wątpliwości po kradzieży auta premiera. Nic nie pasuje do „układanki”
Przestępczość
Dron nad rządowymi budynkami. Drugi zatrzymany ma być obywatelem Ukrainy
Reklama
Reklama