Operacja Sweetie

Około tysiąca osób złapano na tym, że próbowały zapłacić dziecku za "akty seksualne w Internecie". Profil 10-latki był jednak fałszywy.

Aktualizacja: 05.11.2013 18:35 Publikacja: 05.11.2013 18:11

Operacja Sweetie

Foto: AFP

Sieci na pedofilów zastawiła organizacja Terre des Hommes z Holandii. Stworzyła profil dziewczynki z Filipin z jej cyfrowo wygenerowanym zdjęciem. Nadała jej nick "Sweetie".

Z dziewczynką skontaktowało się łącznie 20 tys. osób, z czego około tysiąca zaproponowało jej pieniądze za to, że rozbierze się dla nich przed internetową kamerą.

254 z nich to Amerykanie, 110 Brytyjczycy, a 103 pochodzi z Indii. Podszywający się pod dziewczynkę pracownicy fundacji identyfikowali ich dzięki profilom na Skype oraz w mediach społecznościowych. Terre des Hommes nazwiska tych mężczyzn przekazała policji z krajów, z których pochodzą oraz Interpolowi.

Szef projektu Hans Guyt podkreślał podczas konferencji prasowej, że Sweetie niczego sama nie sugerowała ani nie proponowała. Terre des Hommes zainicjowała w ten sposób światową kampanię "stop dla dziecięcej seksturystyki przez kamerę internetową". Organizacja ostrzega, że "jeśli szybko nie sięgnie się po środki zaradcze, to ponure zjawisko całkowicie wymknie się spod kontroli".

Statystyki są niemal identyczne wszędzie na Zachodzie: jedna na pięć młodych osób przyznaje, że wysłała lub umieściła w Internecie swoje rozbierane zdjęcie. Pedofilia nie jest jednak jedynym zagrożeniem. Od jakiegoś czasu pojawia się zupełnie nowy: seksualny cyberszantaż.

Brytyjskie CEOP (Child Exploatation and Online Protection Centre) bije na alarm, że w ciągu dwóch lat odnotowano 424 przypadki seksualnego szantażu dzieci w Internecie. – Tylko w kilku przypadkach żądano od nich pieniędzy – informuje Andy Baker z CEOP podkreślając, że szantażem najczęściej zmuszano dzieci do kolejnych czynności seksualnych, a czasem do samookaleczenia. Najmłodsze miały zaledwie osiem lat.

Siedem przypadków skończyło się samobójstwami, kolejnych siedem próbami targnięcia na życie.

Sieci na pedofilów zastawiła organizacja Terre des Hommes z Holandii. Stworzyła profil dziewczynki z Filipin z jej cyfrowo wygenerowanym zdjęciem. Nadała jej nick "Sweetie".

Z dziewczynką skontaktowało się łącznie 20 tys. osób, z czego około tysiąca zaproponowało jej pieniądze za to, że rozbierze się dla nich przed internetową kamerą.

Pozostało 80% artykułu
Przestępczość
Australijczycy mogą skazywać 10-latków na dożywocie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Przestępczość
„Największy akt łaski w ciągu jednego dnia”. Niespodziewany ruch Joe Bidena
Przestępczość
Amerykanie mają dość ubezpieczycieli
Przestępczość
Groźby i zarzuty wobec Donalda Trumpa. Mężczyzna aresztowany w Arizonie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Przestępczość
25 lat więzienia dla mieszkanki Florydy za zastrzelenie czarnoskórej sąsiadki