Reklama

Olej palmowy wywołał retorsje Indonezji

Początkowy sprzeciw Unii Europejskiej wobec oleju palmowego z Indonezji doprowadził do poważniejszego sporu handlowego, który objął też europejskie alkohole i nabiał.

Aktualizacja: 22.12.2019 12:10 Publikacja: 22.12.2019 11:58

Olej palmowy wywołał retorsje Indonezji

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Napięcia w handlu zaczęły narastać, gdy Komisja Europejska uznała w marcu, że olej palmowy powoduje nadmierny wyrąb lasów pod plantacje palm olejowych, więc nie powinien być uważany za czynnik zrównoważonego rozwoju, za odnawialne źródło i będzie stopniowo wycofywany jako paliwo w transporcie w latach 2023-30.

Indonezja, największy na świecie producent tego oleju, zagroziła retorsjami. Poprzednia komisarz ds. handlu, Cecilia Malmström w piśmie wysłanym we wrześniu do indonezyjskiego odpowiednika Enggartiasto Lukity wyraziła „głębokie zaniepokojenie”, że od początku roku Indonezja odrzucała wnioski importerów o zgodę na import z Unii wszelkich alkoholi, co faktycznie oznaczało zakaz ich importu. Według pani komisarz, takie polecenie pochodziło z resortu handlu. Partie unijnych alkoholi tkwiły w kontenerach w i magazynach, zapasy niektórych wyczerpały się — wynikało z tego pisma, z którym zapoznał się Reuter.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Przemysł spożywczy
Niemcy chcą walczyć z plagą otyłości. Co może pomóc?
Przemysł spożywczy
Podział Kraft Heinz. Buffett rozczarowany
Przemysł spożywczy
Szalony wzrost cen kawy potrwa nawet dwa lata
Przemysł spożywczy
Prezes Nestlé zwolniony przez romans z pracownicą. Koncern pogrąża się w kryzysie
Przemysł spożywczy
Japoński gigant alkoholowy stracił szefa. W tle kłopoty z narkotykami
Reklama
Reklama