Pytanie to w październiku 2021 r. Pierwsza Prezes SN zadała Izbie Karnej Sądu Najwyższego (sygn. akt I KZP 14/21), w której zaczęły zapadać orzeczenia podważające status tzw. nowych sędziów SN. Małgorzata Manowska oczekuje wykładni art. 190 ust. 1 Konstytucji (skutki prawne orzeczeń TK) oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji w związku z art. 6 ust. 1 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (prawo do sądu). Odpowiedzi ma udzielić siedmioosobowy skład SN.
Czytaj więcej
Orzeczenia już wydane z udziałem nominatów nowej KRS będą ważne – ale nie te z Izby Dyscyplinarnej.
Zamieszanie po wyroku Trybunału ws. uchwały SN
Aby przedstawić stanowisko RPO, o które poprosił jeden z sędziów Izby Karnej SN, trzeba przypomnieć, że wniosek Małgorzaty Manowskiej powstał na kanwie rozstrzygnięć sądów w sprawie zarzutów o wadliwości nominowania sędziów powołanych na urząd na wniosek tzw. neoKRS.
23 stycznia 2020 r. Sąd Najwyższy podjął – na podstawie konstytucji oraz prawa UE i orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości UE, zwłaszcza wykonania wyroku TSUE z 19 listopada 2019 r. – uchwałę, która potwierdza możliwość powołania zarzutu wadliwości powołania sędziego jako przyczyny odwoławczej np. w apelacji lub w skardze kasacyjnej.
Uchwała ta została jednak zaskarżona przez Prezesa Rady Ministrów do Trybunału Konstytucyjnego, który 20 kwietnia 2020 r. orzekł o jej niezgodności z wybranymi przepisami Konstytucji, Traktatu o Unii Europejskiej oraz Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (sygn. akt U 2/20).