Kasacja RPD ws. wydania 8-letniej Polki do domu dziecka w Austrii

Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak wniósł do Sądu Najwyższego kasację od wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie, nakazującego wydanie 8-letniej Polki do austriackiego domu dziecka.

Aktualizacja: 07.12.2020 15:29 Publikacja: 07.12.2020 14:52

Kasacja RPD ws. wydania 8-letniej Polki do domu dziecka w Austrii

Foto: Adobe Stock

mat

Rodzicom – Austriakowi i Polce – austriackie sądy odebrały prawa rodzicielskie. Opiekę przejął tamtejszy Jugendamt i umieścił dziewczynkę w domu dziecka.

8-latka ma w Polsce babcię, ale odmówiono ustanowienia jej rodziną zastępczą i ograniczono kontakty z wnuczką jedynie do trzech godzin raz na dwa tygodnie.

Jak podaje Rzecznik Praw Dziecka, ponad rok temu babcia postanowiła przywieźć wnuczkę do Polski. Dziewczynka zamieszkała z dziadkami i swoim starszym bratem. - Chodzi tu do szkoły, dobrze się uczy, zdobyła przyjaciół i ma wiele zainteresowań. Pozytywne opinie o tej rodzinie wydały szkoła, psycholodzy i pomoc społeczna - wskazuje RPD.

Sądu Apelacyjnego w Warszawie to jednak nie przekonało, tak jak i zeznania dziewczynki. Wynika z nich, że była w austriackim domu dziecka bita przez rówieśników, izolowana, bywała głodna i miała złe warunki higieniczne. Wychowawcy zakazali jej także używania języka polskiego, co narusza – jak podkreśla Mikołaj Pawlak – prawo dziecka do tożsamości.

Prawdziwość jej zeznań potwierdzili biegli, uznając, że jest dzieckiem dojrzałym i wiarygodnym. - Podczas wysłuchania w sądzie w specjalnym Błękitnym Pokoju dziewczynka z przerażeniem mówiła o powrocie do Austrii: „W Wiedniu zbiją mnie", „Nie chcę wracać do Austrii, bo tam było źle. Nikogo nie znałam, nie chodziłam na spacery i musiałam bawić się sama" - relacjonuje Rzecznik.

Pół roku temu Sąd Okręgowy w Krakowie odrzucił wniosek władz austriackich, które zażądały wydania dziecka na podstawie Konwencji haskiej. Sąd przyznał, że z formalnego punktu widzenia doszło do uprowadzenia przez babcię dziecka, ale najważniejsze jest dobro dziewczynki, która ma prawo do bezpieczeństwa, rozwoju i zachowania tożsamości. Konwencja haska pozwala sądowi odmówić wydania dziecka, jeśli powrót narazi je na szkodę psychiczną lub fizyczną, albo dziecko samo sprzeciwia się powrotowi, a jego wiek i stopień dojrzałości pozwala na uwzględnienie jego opinii. Obie te przesłanki wystąpiły w przypadku 8-latki. Z decyzją krakowskiego sądu zgodził się także polski prokurator.

Austriacy odwołali się od tej decyzji, a Sąd Apelacyjny w Warszawie zmienił właśnie wyrok krakowskiego sądu i nakazał babci oddanie dziecka do domu dziecka do wtorku 8 grudnia 2020 r.

- Ten wyrok to krzywda dla bezbronnego dziecka. Nie rozumiem, jak sąd apelacyjny mógł uznać, że dziewczynce będzie lepiej w domu dziecka niż u kochającej rodziny. Z Konwencji o prawach dziecka wynika jedno z podstawowych praw – do wychowania w rodzinie. Jak można zmieniać wyrok Sądu Okręgowego w Krakowie, który odrzucił żądanie Jugendamtu i nie zgodził się na wydanie dziecka, stwierdzając, że dziewczynka była narażona w Austrii na przemoc fizyczną, izolację i fatalne warunki – podkreśla Mikołaj Pawlak.

RPD w trybie pilnym wniósł do sądu apelacyjnego o wstrzymanie wykonania postanowienia o wydaniu 8-latki do Austrii do czasu rozpatrzenia jego skargi kasacyjnej i prawidłowej interpretacji praw dziecka.

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"