Prawo to z natury rzeczy konserwatywny, subtelny instrument społecznego sterowania. Jest wyrazem kompromisu, opartego na rekonstrukcji tego, co społecznie cenne. Chroni wartości, jednak samoistnie ich nie tworzy. Opiera się na społecznej akceptacji. Prawo nie jest narzędziem realizacji rewolucyjnych celów, radykalnych i nagłych zmian systemu wartości. Utrzymuje delikatną sieć społecznych interakcji w cywilizowanych granicach, chroniąc strukturę społeczną przed anarchią. Ten, kto używa prawa do realizacji politycznych lub rewolucyjnych celów, przestaje być prawnikiem. Staje się ludowym trybunem lub rewolucjonistą. Używając prawa jako politycznego narzędzia, godzi bowiem w jego najgłębsze podstawy, negując jego cywilizacyjny sens.