Odpowiedzialność za zaległości podatkowe małżonków po rozwodzie

Jeśli małżonkowie nie podpisali umowy o rozdzielności majątkowej, będą odpowiadali za nieuregulowane podatki. Jeśli więc żona będzie miała jakiekolwiek zaległości, urząd skarbowy upomni się o nie u jej męża. Często nawet po rozwodzie

Publikacja: 16.02.2012 07:00

Choć, co do zasady, każdy sam odpowiada za swoje podatki, to są od tej reguły wyjątki. Z art. 26 ordynacji podatkowej wynika, że podatnik odpowiada całym swoim majątkiem za wynikające ze zobowiązań podatkowych podatki. Jeśli jednak pozostaje w związku małżeńskim, to za jego nieuregulowane należności odpowiedzialność poniesie również małżonek. Nie uchroni go od tego – w pewnych sytuacjach – nawet rozwód czy separacja.

Aby doszło do odpowiedzialności za zaległości podatkowe współmałżonka, wystarczy, że męża i żonę łączy wspólność majątkowa. Powstaje ona z mocy ustawy z chwilą zawarcia małżeństwa. Ordynacja podatkowa zakłada, że w przypadku małżonków odpowiedzialność obejmuje majątek odrębny podatnika (ten, który posiadał przed zawarciem małżeństwa) oraz majątek wspólny podatnika i jego małżonka (dorobek nabyty w czasie trwania małżeństwo przez oboje małżonków lub przez jedno z nich).

Małżonkowie mogą jednak zdecydować się na wspólność umowną (rozszerzoną lub ograniczoną) albo na rozdzielność majątkową. W takiej sytuacji inny będzie zakres ich odpowiedzialności.

Umowa nie działa wstecz

Co do zasady – w zależności od rodzaju umowy (czy tylko ograniczająca wspólność majątkową, czy też wprowadzająca rozdzielność) – współmałżonek może odpowiedzialności nie ponosić w ogóle. To jednak zależy od tego, w jakim czasie taka umowa została podpisana.

Z art. 29 ordynacji podatkowej wynika, że skutki prawne ograniczenia, zniesienia, wyłączenia lub ustania wspólności majątkowej nie odnoszą się do zobowiązań podatkowych powstałych przed dniem zawarcia umowy o ograniczeniu lub wyłączeniu ustawowej wspólności majątkowej, a także przed dniem zniesienia wspólności majątkowej prawomocnym orzeczeniem sądu. Potwierdza to wyrok SN z 27 sierpnia 2008 r. (II CSK 130/08).

Wynika z niego, że „w przypadku osób pozostających w związku małżeńskim odpowiedzialność za zobowiązania podatkowe obejmuje odrębny majątek podatnika oraz majątek wspólny podatnika i jego małżonka, przy czym skutki prawne ograniczenia, zniesienia lub ustania wspólności majątkowej nie odnoszą się do zobowiązań powstałych przed dniem zniesienia wspólności majątkowej małżeńskiej umownie lub sądownie".

Skutki ograniczenia lub zniesienia wspólności majątkowej nie będą miały również wpływu na zobowiązania podatkowe powstałe przed dniem ustania wspólności majątkowej – w przypadku ubezwłasnowolnienia małżonka, a także przed dniem uprawomocnienia się orzeczenia sądu o separacji.

Przykład

Jeśli już powstała zaległość podatkowa i małżonkowie podpiszą umowę o rozdzielności majątkowej, to nie wywoła ona oczekiwanego skutku. Współmałżonek i tak będzie za nią odpowiadał. Co innego, jeśli dojdzie do zawarcia umowy o rozdzielności majątkowej i dopiero jakiś czas po tym jeden z małżonków nie zapłaci fiskusowi należnych mu kwot. Wtedy drugi małżonek może być spokojny. Nie będzie za te zaległości odpowiadał.

Nie pomoże nawet rozwód

Od odpowiedzialności za zaległe podatki nie uchroni w pewnych sytuacjach nawet rozwód. Rozwiedziony małżonek nie będzie jednak odpowiadał za wszystkie zaległości, a tylko za te, które powstały w czasie trwania wspólności majątkowej. W tym przypadku jest też dodatkowe ograniczenie: małżonek odpowiada solidarnie z byłym małżonkiem, ale tylko do wysokości wartości przypadającego mu udziału w majątku wspólnym.

Odpowiedzialność ta nie obejmuje jednak – z mocy art. 110 § 2 ordynacji podatkowej – odsetek za zwłokę oraz kosztów egzekucyjnych powstałych po dniu uprawomocnienia się orzeczenia o rozwodzie. Tak samo jest w przypadku separacji, a także w razie unieważnienia małżeństwa. Obowiązują tu te same ograniczenia.

Oczywiście, jeśli w trakcie małżeństwa małżonkowie nie pozostawali w ustroju wspólności majątkowej, to o żadnej odpowiedzialności za zaległości podatkowe nie może być mowy. W takim przypadku nawet po rozwodzie czy orzeczeniu o separacji współmałżonek nie musi się martwić. To dlatego, że nie było wspólnego majątku.

Po śmierci obowiązują inne zasady

Gdy wspólność majątkowa ustanie na skutek śmierci jednego z małżonków, w jej miejsce pojawi się współwłasność spadkobierców (wśród nich będzie też małżonek zmarłego podatnika). Do jego odpowiedzialności stosowane będą inne przepisy ordynacji podatkowej niż art. 110. Właściwe będą regulacje zawarte w art. 97 i 98 dotyczące odpowiedzialności spadkobierców za zobowiązania podatkowe. To niejedyny przypadek, kiedy art. 110 nie będzie stosowany.

Jak wynika bowiem z wyroku WSA w Gliwicach z 31 lipca 2006 r. (I SA/Gl 15/06) art. 110 § 1 nie ma zastosowania do rozwiedzionych małżonków ponoszących solidarną odpowiedzialność za zobowiązania podatkowe wynikającą z mocy prawa wskutek wspólnego opodatkowania ich dochodów w czasie trwania związku i istnienia wspólnoty majątkowej na podstawie art. 6 ust. 2 ustawy o PIT.

Zdaniem sądu „istnienie solidarnej odpowiedzialności za zobowiązania podatkowe w podatku dochodowym od osób fizycznych małżonków wspólnie opodatkowanych w warunkach opisanych przepisami ustawy stanowiącej o tym podatku powoduje niedopuszczalność orzekania o odpowiedzialności rozwiedzionego małżonka również wówczas, gdy po powstaniu tego zobowiązania, a więc po upływie roku podatkowego, małżeństwo to przestało istnieć na skutek rozwodu".

Tytuł egzekucyjny na oboje małżonków

Gdy prowadzona egzekucja dotyczy majątku wspólnego zobowiązanego i jego małżonka (odpowiadającego majątkiem wspólnym na zasadzie art. 29 ordynacji podatkowej), to tytuł wykonawczy należy wystawić przeciwko obojgu małżonkom. Przypomniał o tym WSA w Opolu w wyroku z 13 lipca 2009 r. (I SA/Op 221/09).

Ma to swoje potwierdzenie w przepisach. W postępowaniu egzekucyjnym w administracji zasadą jest, że tytuł wykonawczy wystawia się na jednego zobowiązanego. Odstępstwo od tej zasady przewidziano w art. 27c ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

Zgodnie z nim, jeżeli egzekucja ma być prowadzona zarówno z majątku wspólnego zobowiązanego i jego małżonka, jak i z ich majątków osobistych, tytuł wykonawczy wystawia się na oboje małżonków. Potwierdza to pismo Ministerstwa Finansów z 10 marca 2005 r. (SP2/1024/033-300/1991/04/DO).

Choć, co do zasady, każdy sam odpowiada za swoje podatki, to są od tej reguły wyjątki. Z art. 26 ordynacji podatkowej wynika, że podatnik odpowiada całym swoim majątkiem za wynikające ze zobowiązań podatkowych podatki. Jeśli jednak pozostaje w związku małżeńskim, to za jego nieuregulowane należności odpowiedzialność poniesie również małżonek. Nie uchroni go od tego – w pewnych sytuacjach – nawet rozwód czy separacja.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem