– Do szybkiego osądzenia stadionowych chuliganów nie są potrzebne sądy odmiejscowione. Przepisy już pozwalają na szybkie ich skazanie, wystarczy je wykorzystać i skoordynować współpracę wszystkich służb, m.in. policji, prokuratury, sądu i adwokatury – mówi „Rz" radca prawny Janusz Kaczmarek, pełnomocnik prawny PZPN.
Potwierdzają to wydarzenia z meczu Polska – Niemcy. Zatrzymano siedem osób, które próbowały się wspiąć na maszty stadionu i rozwiesić transparent z niedozwoloną treścią. Jeszcze w trakcie meczu wszystkie one, a także świadkowie zostali przesłuchani i do sądu skierowany został wniosek o ich ukaranie (w trybie przyspieszonym).
– Wszystko dzięki wzorowej współpracy służb – mówi Janusz Kaczmarek. I wyjaśnia, że na stadionie funkcjonował komisariat policji i dyżur pełnili prokuratorzy.
W dniu meczu dyżury pełniły też dwa sądy rejonowe: Gdańsk-