Projekt nowelizacji kodeksu karnego i procedury karnej właśnie trafia do pierwszego czytania w Sejmie.
Zmieni się treść art. 205 k.k. Gwałt, seksualne wykorzystanie niepoczytalności, bezradności oraz zależności powinny być ścigane z urzędu – uważają posłowie PO. Dziś te przestępstwa są ścigane na wniosek pokrzywdzonego. Ten jednak nie zawsze zostaje skierowany do organów ścigania.
Szczególnie trudne, zdaniem autorów noweli, jest to, że zdecydowana większość tych przestępstw pojawia się w relacjach rodzinnych czy osobistych. Wówczas pokrzywdzony nie składa wniosku o ściganie z powodu gróźb czy szantażu.
Zmiany w kodeksie karnym wymogły korektę art. 12 par. 3 kodeksu postępowania karnego. Przepis ten dotyczy ścigania na wniosek pokrzywdzonego. Dziś stanowi, że taki wniosek może być cofnięty w postępowaniu przygotowawczym za zgodą prokuratora, a w sądowym za zgodą sądu – do rozpoczęcia przewodu sądowego na pierwszej rozprawie głównej. Zasada ta nie dotyczy jednak przestępstwa gwałtu. W takiej sprawie raz złożony wniosek nie może być cofnięty. W wyniku noweli ma się to zmienić.
Argumentem za wprowadzeniem zmian ma być statystyka. Od kilku lat liczba stwierdzonych przestępstw np. z art. 197 k.k. (gwałt) utrzymuje się na zbliżonym, wysokim poziomie – w 2011 r. było ich 1784, a rok wcześniej 1759.