Z komunikatu Komendy Stołecznej Policji wynika, że mężczyzna jechał ulicą Puławską z nadmierną prędkością. Wykroczenie zarejestrował policyjny videoradar. Funkcjonariusze, na widok pędzącego BMW, podjęli decyzję o zatrzymaniu kierowcy do kontroli drogowej.
12,5 roku więzienia dla „Hossa” za regularne popełnianie oszustw na tzw. „wnuczka”
W trakcie wykonywanych czynności policjanci sprawdzili kierowcę w policyjnych systemach informatycznych. Okazało się, że jest on poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania wydanym przez Prokuraturę w austriackim Gratzu. 56-letni mężczyzna w 2019 roku został skazany przez Sąd w Hamburgu na 12,5 roku więzienia za regularne popełnianie oszustw na tzw. „wnuczka”. Pokrzywdzone przez poszukiwanego mężczyznę osoby w latach 2013 – 2015 straciły ponad 300 tysięcy euro.
- Jak wynika z ENA, poszukiwany działał razem ze wspólnikami. Wykorzystując ufność osób, do których podejrzani telefonowali, wyłudzali od nich spore kwoty. Najczęściej oszuści podawali się za krewnych ofiar, którzy pilnie potrzebowali gotówki w nagłych wypadkach – informuje Edyta Adamus z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Sąd Okręgowy w Warszawie aresztował poszukiwanego czerwoną notą Interpolu na 7 dni, w oczekiwaniu na komplet dokumentów od śledczych z Austrii.
„Hoss” w ubiegłym roku został skazany przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu na 6 lat więzienia. Obecnie miał przerwę w odbywaniu kary. Jak przypomina „Radio Poznań” w kwietniu poznańscy "Łowcy Głów" odszukali w Budapeszcie brata "Hossa". Mężczyzna został zatrzymany na Węgrzech i później trafił do polskiego więzienia. Do odbycia ma 5-letnią karę. Brat "Hossa" uciekł przed uprawomocnieniem wyroku za oszustwa i był ścigany listem gończym.