Sąd rejonowy nie zgodził się na tymczasowe aresztowanie posła Marcina Romanowskiego, podejrzanego w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Przyczyną tej decyzji ma być chroniący posła immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Czy rozstrzygnięcie sądu jest według Pana trafne?
Nie wiem, bo nie znam uzasadnienia tego orzeczenia. Jednak orzekając w tej sprawie sąd powinien był rozważyć normy art. 40 Statutu Rady Europy, art. 15 Porozumienia ogólnego w sprawie przywilejów i immunitetów Rady Europy i art. 5 Protokołu dodatkowego. Powinien też ocenić, czy zgromadzenie parlamentarne mogło rozszerzyć czasowy zakres takiego immunitetu, co starało się zrobić w przyjmowanych przez siebie rezolucjach. Według mnie, nie mogło tego robić.