Dotychczasowym standardem prawnym jest protokołowanie zdecydowanej większości czynności, podejmowanych w postępowaniu karnym. Chodzi tu zarówno o tzw. postępowanie przygotowawcze, a więc śledztwo prokuratorskie i policyjne dochodzenie, jak i o postępowanie przed sądami — czy to na posiedzeniach, czy na rozprawach. Jak jednak wskazuje Rzecznik Praw Obywatelskich, wprowadzony powinien zostać obowiązek rejestracji wszystkich tych czynności także za pomocą urządzeń nagrywających dźwięk i obraz (kamery z mikrofonem etc.).
Nagrywanie sądu i prokuratora. RPO: dla bezpieczeństwa wszystkich
Ma to zapewnić bezpieczeństwo zarówno osobom, wobec których toczy się postępowanie, jak i prowadzącym je organom. Ci pierwsi mają mieć dzięki temu zapewnione, że czynności które ich dotyczą będą wykonywane zgodnie z przepisami oraz z poszanowaniem ich praw osobistych, a w razie naruszeń - nagrania stanowić mogą dowód nieprawidłowości. Z drugiej zaś strony, policja, prokuratura i sąd mogą w ten sposób zabezpieczyć się przed ewentualnymi fałszywymi oskarżeniami o nadużycia wobec osób w stosunku do których wykonują czynności. Korzyści są więc obopólne — dlaczego jednak Ministerstwo Sprawiedliwości nie zdecydowało się jak na razie wystąpić z inicjatywą ustawodawczą, pomimo wcześniejszych wniosków Rzecznika?
Czytaj więcej
Sprawność sądów zależy nie tylko od regulacji prawnych ale także rozwiązań technicznych.
Przeczytać o tym możemy w odpowiedzi na jeden z poprzednich wniosków RPO.
— W obecnie obowiązującym stanie prawnym, gwarancje dla osób biorących udział w protokołowanych czynnościach procesowych, w zakresie kontrolowania ich treści, pozostają na stosunkowo wysokim poziomie. — wskazano między innymi w jedynej dotychczasowej odpowiedzi Ministerstwa na poprzednie pisma Rzecznika. — Tym samym, nie zachodzi potrzeba, aby każda czynność procesowa, bez względu na jej znaczenie dla prowadzonego postępowania karnego, musiała być rejestrowana za pośrednictwem obrazu lub dźwięku