Francja: nastolatkowie zamieszani w ścięcie głowy nauczycielowi stanęli przed sądem

W poniedziałek ruszył proces sześciu nastolatków zamieszanych w śmierć francuskiego nauczyciela Samuela Paty'ego. Paty został zaatakowany nożem przez 18-letniego imigranta z Czeczenii. Nastolatek zamordował nauczyciela odcinając mu głowę.

Publikacja: 27.11.2023 15:59

Członek Gwardii Republikańskiej trzyma portret zamordowanego Samuela Paty'ego podczas uroczystości p

Członek Gwardii Republikańskiej trzyma portret zamordowanego Samuela Paty'ego podczas uroczystości pogrzebowych w Paryżu

Foto: PAP/EPA/ Francois Mori / POOL

Do tragedii doszło 16 października 2020 roku - Samuel Paty uczył historii w jednym z podparyskich liceum. Podczas jednej z lekcji na temat wolności słowa pokazał uczniom słynne karykatury Mahometa z dziennika satyrycznego „Charlie Hebdo". To miało doprowadzić do internetowej nagonki na jego osobę rozpoczętej przez ojca jednej z uczennic. 

Nauczyciela rozpoznał na ulicy Abdouallakh Anzorov, obywatel Rosji narodowości czeczeńskiej, którego rodzice otrzymali we Francji azyl polityczny w 2011 roku. To 18-letni wówczas Anzorov zaatakował Paty'ego nożem, a nastęnie odciął mu głowę. Zabójca kilka minut po ataku zamieścił na jednym z portali społecznościowych zdjęcie odciętej głowy z grożąc kolejnymi atakami jeśli Francja się "nie uspokoi". Sprawca działał pod wpływem radykalnej ideologii islamistycznej, co potwierdzały jego wpisy w internecie. 

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Sądy i trybunały
Coraz więcej wakatów w Trybunale Konstytucyjnym. Prawnicy mówią, co trzeba zrobić
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Zawody prawnicze
Rząd zmieni przepisy o zawodach adwokata i radcy. Projekt po wakacjach
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama