Sejm uchwalił nowelizację. Lex Tusk już prawie działa

Senackie weto ws. zmian w komisji badającej wpływy rosyjskie zostało przełamane.

Aktualizacja: 31.07.2023 12:40 Publikacja: 31.07.2023 03:00

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk oraz Agnieszka Rucińska z Biura Prasowego KP KO n

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk oraz Agnieszka Rucińska z Biura Prasowego KP KO na sali obrad Sejmu w Warszawie

Foto: PAP/Leszek Szymański

Choć Senat zdecydowanie potępił jako niekonstytucyjną zarówno sama ustawę, jak też prezydencką nowelę do niej, to posłowie ostatecznie ją uchwalili podczas piątkowego posiedzenia. Po podpisaniu przez prezydenta noweli będzie można już rozpocząć procedurę powołania państwowej komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007–2022. Taka jest jej oficjalna nazwa, a przepisy ją ustanawiające zyskały popularną nazwę „Lex Tusk”.

Złagodzona wersja

Zanim jednak komisja wezwie byłego premiera lub inne osoby, trzeba ją najpierw powołać. Może to zrobić Sejm, a termin zgłaszania kandydatów ma wyznaczyć jego marszałek. Gdyby stało się to w najbliższych tygodniach, to do wyboru członków komisji mogłoby dojść już na najbliższym posiedzeniu, planowanym na 16–17 sierpnia.

W ciągu 14 dni od wyboru ostatniego członka (ma być ich w sumie dziewięciu), gremium to wybierze swojego przewodniczącego. W ciągu kolejnych 14 dni powinna uchwalić regulamin swojej pracy.

Nowela, której projekt prezydent zgłosił ledwie kilka dni po podpisaniu głównej ustawy, zakłada rezygnację z wcześniej zapisanych w niej kar (zwanych środkami zaradczymi), które miałaby nakładać komisja. Mogłaby ona jedynie stwierdzać, że ktoś działał lub nie działał pod wpływem rosyjskim na szkodę interesów Polski. Uprawnienia kontrolno-śledcze i decyzyjne zostają: komisja może żądać dokumentów od dowolnych osób i instytucji i wydawać decyzje według swojego uznania. Nowe przepisy zakazują zasiadania w komisji posłom i senatorom. Ma to według prezydenckiego uzasadnienia wyeliminować możliwość upolitycznienia tego ciała. Nowela usuwa też z ustawy symboliczny termin 17 września 2023 r. na opublikowanie pierwszego raportu komisji.

Czytaj więcej

Sejm podjął ostateczną decyzję ws. Lex Tusk

Apelacja i kasacja

Nowela zmieniła tryb odwoławczy od decyzji komisji. Skargi na te decyzje mają być kierowane nie do sądów administracyjnych, lecz apelacyjnych. Może to pozwolić sądom na ponowne przeprowadzanie procesu dowodowego.

W noweli przewidziano też możliwość składania skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego od prawomocnego wyroku sądu apelacyjnego. Może być wniesiona, jeśli sąd apelacyjny odrzuci tę apelację lub umorzy postępowanie. „Lex Tusk” odsyła tu do przepisów o kasacji z kodeksu postępowania cywilnego. A one przewidują pewną furtkę, która może umożliwić uchylenie decyzji komisji, nawet jeśli działała ona zgodnie z „Lex Tusk”.

Otóż art. 3983 tego kodeksu przewiduje, że skargę kasacyjna mogą złożyć, oprócz strony postępowania m.in. prokurator generalny i rzecznik praw obywatelskich. O ile strona może zarzucać, że w jej sprawie naruszono konkretne przepisy prawa materialnego lub procesowego, o tyle te trzy instytucje mają szersze podstawy. Prokurator generalny może wnieść kasację, jeśli „doszło do naruszenia podstawowych zasad porządku prawnego”, a RPO – w przypadku „naruszenia konstytucyjnych wolności albo praw człowieka i obywatela”. Nawet jeśli więc postępowanie przed komisją ds. rosyjskich wpływów i apelacja odbyły się według uchwalonej właśnie procedury – można w ten sposób podważyć decyzję komisji o działaniu danej osoby pod wpływem rosyjskim.

Czytaj więcej

Tomasz Pietryga: Lex Tusk 2.0, czyli gonienie króliczka

Krytyka Komisji Weneckiej

Nowela miała, według zamysłu prezydenta, uczynić zadość postulatom m.in. gwarancji prawa do sądu. Nie przekonało to jednak Komisji Weneckiej, która przed kilkoma dniami uznała przyszłe gremium za narzędzie do łatwego eliminowania przeciwników politycznych, naruszające zasady praworządności, w tym pewności prawa, rozdziału władzy oraz mechanizmów kontroli i równowagi.

Zdaniem Komisji Weneckiej ustawa powinna zostać uchylona w całości, a projekt prezydenckiej nowelizacji nie naprawi jej wad.

Komisja Wenecka napisała też, że „nie jest przekonana, że procedura wprowadzenia ustawy była transparentna i demokratyczna”. Zaznacza też, że niejasnym jest, dlaczego dotychczasowe procedury np. karne czy antykorupcyjne miałyby być niewystarczające do zajmowania się rosyjskimi wpływami.

Etap legislacyjny: trafi do podpisu prezydenta

Opinia dla „Rzeczpospolitej”
prof. Teresa Gardocka, dyrektor Instytutu Prawa Uniwersytet SWPS

Nowelizacja nie zmienia niekonstytucyjnego charakteru ustawy. Jest tylko mamieniem publiczności zmianami pozornie naprawiającymi ewidentne łamanie praworządności m.in. naruszaniem zasad trójpodziału władzy czy prawa do sprawiedliwego sądu. Choć Komisja nie będzie mogła wydawać już tzw. środków zaradczych, to w praktyce wydane przez nią decyzje wobec konkretnych osób będą oznaczały niemożność powołania ich na jakiekolwiek stanowiska publiczne. Gdy nadejdą sprzyjające warunki, cała ustawa powinna zostać usunięta z porządku prawnego przez Trybunał Konstytucyjny.
Powinny zostać unieważnione wszystkie jej decyzje jako wydane przez organ działający niekonstytucyjnie. Możliwe jest też wydanie wyroku rehabilitującego osoby będące adresatami decyzji Komisji. Trzeba w tym celu wykorzystać procedurę kasacji, po wyczerpaniu drogi sądowej.

Choć Senat zdecydowanie potępił jako niekonstytucyjną zarówno sama ustawę, jak też prezydencką nowelę do niej, to posłowie ostatecznie ją uchwalili podczas piątkowego posiedzenia. Po podpisaniu przez prezydenta noweli będzie można już rozpocząć procedurę powołania państwowej komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007–2022. Taka jest jej oficjalna nazwa, a przepisy ją ustanawiające zyskały popularną nazwę „Lex Tusk”.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo dla Ciebie
Ministerstwo wydało ważny komunikat. Chodzi o studia online
Nieruchomości
Więcej drewna i mniejsze odległości między budynkami? Zmiany w prawie budowlanym
Nieruchomości
Droga konieczna dla wygody sąsiada? Ważny wyrok SN ws. służebności
Spadki i darowizny
Prawo użytkownika czy spadkobiercy? SN o odmowie przedłużenia użytkowania wieczystego
Sądy i trybunały
Jest data wyroku w sprawie Prezydenta. Obywatel zarzuca mu łamanie Konstytucji