Policjanci wyrabiają limity legitymowania. Wiącek pisze do Szymczyka

Stażyści w patrolach policyjnych dostają polecenia ujawniania wykroczeń, a w przypadku ich braku mają legitymować określoną liczbę obywateli i sporządzać notatki służbowe z tych czynności. Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek przypomina, że żądanie okazania dowodu osobistego musi mieć faktyczną podstawę, nie można legitymować przypadkowych obywateli.

Publikacja: 23.01.2023 09:58

Policjanci wyrabiają limity legitymowania. Wiącek pisze do Szymczyka

Foto: PAP/Roman Zawistowski

„Kto umyślnie, nie stosując się do wydawanych przez funkcjonariuszy Policji lub Straży Granicznej, na podstawie prawa, poleceń określonego zachowania się, uniemożliwia lub istotnie utrudnia wykonanie czynności służbowych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny” - to treść art. 65a Kodeksu wykroczeń, który jest podstawą kierowania wniosków o ukaranie za nieokazanie dowodu osobistego na żądanie.

Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek uważa, że konstytucyjna zasada praworządności wymaga zaś, aby polecenia były wydawane nie tylko na podstawie prawa, ale także i „w jego granicach”.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Sądy i trybunały
Coraz więcej wakatów w Trybunale Konstytucyjnym. Prawnicy mówią, co trzeba zrobić
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Zawody prawnicze
Rząd zmieni przepisy o zawodach adwokata i radcy. Projekt po wakacjach
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama