Wojciech Tumidalski: Nierówna gra znaczonymi kartami

Zmiana w poręczeniach majątkowych da prokuraturze kolejne uprawnienie, a odbierze je sądowi. Zapomnijmy o równości stron procesu.

Aktualizacja: 04.02.2021 20:41 Publikacja: 04.02.2021 19:13

Wojciech Tumidalski: Nierówna gra znaczonymi kartami

Foto: AdobeStock

Od dłuższego czasu widać, jak w ramach trójpodziału władzy rośnie pozycja prokuratora w wymiarze sprawiedliwości. Nad obroną dominuje już od dawna, co powoduje, że nie można już mówić o równych szansach stron przed sądem. Nie siada się do gry znaczonymi kartami. Czasem jednak trzeba. Teraz są powody, by postawić pytanie, czy prokurator nie staje się ważniejszy od sądu.

W tę stronę idą zmiany procedury karnej. Oskarżyciel może wnosić sprzeciw od decyzji sądu w sprawie aresztu – i ten sprzeciw blokuje sądowe orzeczenie. Teraz, mocą poprawki do kodeksu postępowania karnego, prokurator uzyska kolejny wpływ na decyzje o poręczeniu majątkowym. Będzie mógł weryfikować, skąd pochodzą pieniądze na poręczenie. Jeśli uzna, że z nielegalnego źródła, poręczenia nie przyjmie i już. Pozostanie więc najmocniejszy środek zapobiegawczy, czyli areszt, według kodeksu – tymczasowy. W rzeczywistości – trwający wiele miesięcy, a czasem i lat. I znowu prokurator będzie ponad sądem.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Praca, Emerytury i renty
Opiekujesz się chorym rodzicem? Sprawdź, kiedy przysługuje zasiłek opiekuńczy
W sądzie i w urzędzie
Czy poświadczony notarialnie odpis wystarczy do wpisu w księdze? Wyrok trzech sędziów SN
Sądy i trybunały
Nieoczekiwana zmiana szefa Izby Sądu Najwyższego
Prawo karne
Czy Braun dopuścił się „kłamstwa oświęcimskiego"? Prawnicy nie mają wątpliwości
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama