Według prowadzących śledztwo mundurowi powołani do służby w Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych we Wrocławiu oraz w 1. Pułku Saperów w Brzegu, mieli uzyskiwać osoby chętne do "zaszczepienia", a następnie przekazywać ich dane do osób cywilnych, które kierowały sprawę dalej. Kolejnym krokiem było wprowadzenie danych osobowych do systemu i wydanie sfałszowane dokumentu. 

Zakup takiego paszportu miał kosztować od 100 do 1000 złotych. 

Czytaj więcej

Ministerstwo Zdrowia ma receptę na fałszywe certyfikaty covidowe

Prokurator prowadzący postępowanie zamierza wnioskować o areszt wobec zatrzymanych, zarówno wojskowych jak i cywilnych. Ostatnia z osób z zarzutem pomocnictwa przy wręczaniu korzyści majątkowej mogą być zastosowane środki wolnościowe. Sprawa prowadzona jest przez VIII Wydział do spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, który nie wyklucza kolejnych zatrzymań w tej sprawie. 

Certyfikat szczepień, inaczej paszport covidowy stanowi współczesny dokument umożliwiający m.in. swobodne podróżowanie. Część krajów w ostatnim czasie zaostrza wprowadzone obostrzenia i prócz pełnego cyklu szczepień do przekroczenia granicy konieczne jest też przedstawienie aktualnego testu antygenowego.