Reklama

Jest decyzja Sądu Najwyższego ws. prowokacji wobec ks. Jerzego Popiełuszki

Sąd Najwyższy uchylił postanowienie o umorzeniu z powodu przedawnienia postępowania karnego wobec oskarżonych o tzw. prowokację na Chłodnej - podała Polska Agencja Prasowa.

Publikacja: 09.12.2021 12:32

Jest decyzja Sądu Najwyższego ws. prowokacji wobec ks. Jerzego Popiełuszki

Foto: PAP/Adam Warżawa

mat

W grudniu 1983 r. do warszawskiej kawalerki księdza Jerzego Popiełuszki (kupionej za pieniądze ciotki - Mary Kalinowski) weszła specjalna grupa funkcjonariuszy Departamentu IV MSW i stołecznej Służby Bezpieczeństwa podrzucając ulotki, broń i materiały wybuchowe. W akcję zaangażowani byli w dużym stopniu ci, którzy wzięli udział w późniejszym uprowadzeniu i zabójstwie kapelana „Solidarności”. Prowokację zamierzano wykorzystać do celów propagandowych, a także jako pretekst do aresztowania księdza.

Czytaj więcej

Kiszczak wiedział o prowokacji na Chłodnej wymierzonej w księdza Popiełuszkę

W 2019 roku pion śledczy IPN skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko byłym funkcjonariuszom SB biorącym udział w tzw. prowokacji na Chłodnej.

Czytaj więcej

Oskarżeni za prowokację na Chłodnej

Akt oskarżenia obejmuje byłych funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa: Grzegorza P., Waldemara O. i Leszka N. "Przestępcze działania oskarżonych polegały na nielegalnym wejściu do mieszkania należącego do ks. Jerzego Popiełuszki w Warszawie przy ul. Chłodnej, pozostawienia w nim amunicji, materiałów wybuchowych oraz ulotek i wydawnictw, których posiadanie było wówczas zabronione, a następnie doprowadzeniu do ich ujawnienia w wyniku przeszukania przeprowadzonego w dniu 12 grudnia 1983 r., co skutkowało wdrożeniem przeciwko pokrzywdzonemu postępowania karnego o czyn z art. 194 kk z 1969 r." – opisywał w wydanym komunikacie prokurator Marcin Gołębiewicz, szef pionu śledczego warszawskiego oddziału IPN.

Reklama
Reklama

W październiku 2019 r. warszawski sąd okręgowy umorzył jednak sprawę z powodu przedawnienia. Uznał, że choć czyn zarzucony trójce oskarżonych stanowi zbrodnię komunistyczną, to w momencie jego popełnienia nie stanowił zbrodni przeciw ludzkości, a więc uległ przedawnieniu z początkiem 1995 r. Decyzję taką - po zażaleniu IPN - utrzymał w styczniu 2020 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie.

Kasację na takie rozstrzygnięcia sądów złożyła prokuratura IPN.

Spadki i darowizny
Czy spadek po rodzicach zawsze dzieli się po równo? Jak dziedziczy rodzeństwo?
Prawo drogowe
Nadchodzą kolejne podwyżki dla kierowców. Opłata wzrośnie aż trzykrotnie
Nieruchomości
Sąd Najwyższy powiedział, co trzeba zrobić, żeby zasiedzieć działkę sąsiada
Prawo karne
Kamery nagrały, jak pielęgniarka bije pacjenta. Sąd Najwyższy wydał wyrok
Sądy i trybunały
Ekspert o rozporządzeniu ministra Żurka. „Dbamy przede wszystkim o swoich"
Reklama
Reklama