Przyczynia się do nadużywania tymczasowego aresztowania. W procesie karnym publiczność co do zasady powinna mieć prawo przebywać na sali podczas posiedzenia sądu.
Artykuł 96 k.p.k. wprowadza zasadę, że strony oraz osoby niebędące stronami, jeżeli to ma znaczenie dla ochrony ich praw i interesów, mają prawo wziąć udział w posiedzeniu wówczas, gdy ustawa tak stanowi, chyba że ich udział jest obowiązkowy. W pozostałych wypadkach osoby te mają prawo wziąć udział w posiedzeniu, jeżeli się stawią, chyba że ustawa stanowi inaczej.
Z praktyki Fundacji Helsińskiej, która wielokrotnie wysyłała w charakterze publiczności swoich obserwatorów na posiedzenia aresztowe, wynika, że sądy bardzo często interpretują wskazany przepis w oderwaniu od jego wykładni literalnej i systemowej.
Najczęściej podawanym przez sąd powodem niedopuszczania na posiedzenie przedstawiciela organizacji społecznej jest art. 96 k.p.k. (tak np. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Północ oraz Sąd Okręgowy w Krakowie). Sąd poucza wtedy – odczytuje art. 96 k.p.k., stwierdzając, że w posiedzeniu mogą brać udział tylko podmioty tam wymienione. Zdarza się również, że sąd w ogóle nie wyjaśnia swojej decyzji i nakazuje opuszczenie sali (tak np. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy).
Często sąd, nie dopuszczając przedstawiciela organizacji społecznej, argumentuje a contrario z art. 90 k.p.k. Uznaje, że skoro organizacji wolno uczestniczyć w postępowaniu sądowym w charakterze przedstawiciela społecznego, to nie ma takiej możliwości na etapie postępowania przygotowawczego (tak np. Sąd Okręgowy w Warszawie).