Sejm rozpoczął prace nad ustawą, która ma zapewnić bezpieczeństwo cennym świadkom zeznającym w procesach karnych. Państwo ma zamiar nie tylko chronić ich w trakcie postępowania, ale także pomagać w powrocie do normalnego życia. Tylko w pierwszym roku ma to kosztować ponad 24 mln zł. Na co będą wydane pieniądze? Na ochronę na czas czynności procesowej, ochronę osobistą i pomoc w zmianie miejsca pobytu.
Ta ostatnia forma może się wiązać z comiesięczną pomocą finansową na życie i opiekę zdrowotną. Ministerstwo Sprawiedliwości proponuje, by ta pomoc dla osoby pełnoletniej wyniosła maksymalnie 3,5 tys. zł, a dla osoby małoletniej – maksymalnie 2 tys. zł.
Na pokrycie kosztów opieki zdrowotnej będą mogli liczyć tylko ci, którzy nie mają uprawnienia do korzystania z innych świadczeń finansowanych ze środków publicznych.
Z projektu wynika, że bezpieczeństwa cennych świadków mają pilnować koordynatorzy przy komendach wojewódzkich policji.
Nowe przepisy mają wpłynąć na poprawę jakości zeznań. Bezpieczny świadek może zechcieć mówić więcej niż zastraszony – uważają prokuratorzy. W procedurze karnej ma się pojawić przepis, który wprowadzi jako zasadę poufność danych o miejscu zamieszkania i zatrudnieniu świadka.