Tak ma wyglądać po 1 lipca 2015 r. nowa polityka karna. Sejm przyjął w piątek kilkadziesiąt poprawek Senatu do noweli kodeksu karnego. Teraz czeka już tylko na podpis prezydenta.
Nowe przepisy mają zmienić filozofię karania i zachęcić sędziów do częstszego stosowania kar ograniczenia wolności oraz grzywien przy zmniejszeniu orzekania kar więzienia w zawieszeniu.
Dziś kara zawieszona orzekana jest w Polsce w ok. 60 proc. przypadków. Od lata kara pozbawienia wolności ma być stosowana jedynie do najpoważniejszych przestępstw albo wobec sprawców, którzy nie rokują poprawy.
Kara ograniczenia wolności z kolei będzie mogła być połączona np. z systemem dozoru elektronicznego, wprowadzona zostanie też możliwość orzekania kary mieszanej, tj. krótkoterminowej kary pozbawienia wolności połączonej następnie z karą ograniczenia wolności.
W piątek posłowie przyjęli kilkadziesiąt poprawek Senatu. Na mocy jednej z nich kara nadzwyczajnie obostrzona nie będzie mogła przekroczyć: 810 stawek dziennych grzywny, dwóch lat ograniczenia wolności lub 20 lat więzienia.