Ponad 50 proc. skazanych na więzienie w zawieszeniu wraca do przestępstwa już w pierwszym roku po uprawomocnieniu się wyroku. Ponad 25 proc. wszskazanych z kolei popełnia kolejne przestępstwo w ciągu pięciu lat od pierwszego wyroku – wynika z najnowszych statystyk Ministerstwa Sprawiedliwości.
– Wcale mnie to nie dziwi – mówi dr Janusz Poręba, kryminolog z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. – Nic tak nie rozzuchwala sprawcy jak brak kary za przestępstwo, którego się dopuścił. Wyrok w zawieszeniu dla wielu oznacza bezkarność – twierdzi.
Kolejne miejsca na liście kar zajmują: grzywna samoistna bezwzględna – 20 proc. skazanych wraca do działalności przestępczej; ograniczenie wolności bezwzględne – 14 proc.; pozbawienie wolności bezwzględne –11 proc.; ograniczenie wolności z zawieszeniem – 1 proc.
Szybko zapominają
Ministerstwo Sprawiedliwości zbadało powrotność do przestępstwa w latach 2010–2015. Na wielu pierwszy wyrok nie zrobił większego wrażenia.
– Kierowców złapanych na jeździe pod wpływem alkoholu po raz drugi, trzeci czy czwarty sądy mogą karać bezwzględnym więzieniem już od ponad trzech lat. Ale z tego prawa, nawet wobec recydywistów, korzystają średnio w jednym przypadku na cztery – mówi adwokat Maciej Słomczyński.