Prawo jazdy zdobędziesz w swoim powiecie?

Egzaminy na prawo jazdy niebawem mogą odbywać się także w miastach powiatowych. Taki pomysł nie wszystkim się podoba.

Aktualizacja: 10.07.2008 12:35 Publikacja: 10.07.2008 09:26

Prawo jazdy zdobędziesz w swoim powiecie?

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Sejm właśnie rozpoczyna prace nad projektem zmian w kodeksie drogowym. Propozycje przygotowali posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Chcą, aby egzamin państwowy na prawo jazdy wszystkich kategorii był przeprowadzany nie tylko w miastach wojewódzkich, ale i powiatowych.

Cel zmian jest jeden: ma być bliżej dla zdających i bez czekania na egzamin w długich kolejkach.

Dziś egzamin na prawo jazdy można zdawać wyłącznie w jednym z 27 miast, w których działają wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego. Są miasta, w których czeka się nawet kilka miesięcy, np. w Krakowie – dwa miesiące; w Warszawie – średnio trzy miesiące, ale już w Rzeszowie – ok. trzech tygodni.

– Czasem to wina samych zdających. Na dogodny termin można się zapisać jeszcze w trakcie kursu. Sporo osób także rezygnuje w ostatniej chwili i zwalnia terminy, wystarczy się dowiadywać – mówi Jakub Wojtyna z łódzkiego ośrodka szkolenia.

– To zły pomysł – mówi „Rz” Piotr Wójcikiewicz, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Rzeszowie. – Nie wszystkie miasta powiatowe w kraju mają odpowiednią liczbę skrzyżowań, rond oraz stosowne natężenie ruchu – tłumaczy.

I dodaje, że trudno byłoby porównać umiejętności zdającego w małym mieście, przez które biegnie na przykład jedna droga krajowa, z umiejętnościami kogoś, kto jest egzaminowany w większym mieście, w którym przecież jeździ się dużo trudniej.

Jego zdaniem znacznie ucierpiałby na tym poziom przygotowania świeżo upieczonych kierowców, chociaż wyniki zdawalności mogłyby się poprawić. W Rzeszowie np. egzamin teoretyczny na najpopularniejszą z kategorii – B (samochód osobowy) – zdaje za pierwszym razem 79 proc. kandydatów na kierowców, ale praktyczny zaledwie 34 proc.

Oprócz względów bezpieczeństwa w grę mogą wchodzić również przeszkody finansowe. Zanim bowiem nowe małe ośrodki zajęłyby się egzaminami we wszystkich kategoriach prawa jazdy, musiałyby się do tego przygotować. Chodzi m.in. o zakup samochodów, zatrudnienie egzaminatorów, przygotowanie placów manewrowych, lokali szkoleniowych itd.

Poselska propozycja podoba się natomiast właścicielom ośrodków szkolenia. – Byłoby to spore ułatwienie dla zdających i łatwiej byłoby zdać egzamin – twierdzi „Rz” Helena Witek z jednego z krakowskich ośrodków szkolenia. – Nie chodzi o to, żeby było łatwiej zdać egzamin – odpowiada Cezary Grabarczyk, minister infrastruktury. I dodaje, że nie ma najmniejszego uzasadnienia dla takich zmian.

– Mamy system szkolenia i egzaminowania i musimy go doskonalić, a nie zmieniać. Skoro kilkanaście lat temu zdecydowano, że egzaminy będą przeprowadzane tylko w miastach wojewódzkich, to musiały przemawiać za tym poważne argumenty – twierdzi minister. – Najważniejszy to nierówny poziom szkolenia i egzaminowania.

Dzisiejsze ośrodki nie zapewniają pełnej i terminowej obsługi wszystkich zainteresowanych – przyznaje rząd w stanowisku przesłanym do Sejmu. Ale zastrzega, że poselska propozycja tego nie zmieni, dlatego też negatywnie zaopiniował projekt.

Egzamin teoretyczny w każdej kategorii prawa jazdy lub pozwolenia:

- test pisemny lub komputerowy >22 zł

- w formie ustnej >40 zł

Egzamin praktyczny:

- kategoria A1 lub A >140 zł

- kategoria B >112 zł

- kategoria B1, C1, D1 lub T >135 zł

- kategoria C, D lub B+E >160 zł

- kategoria C1+E, C+E, D1+E lub D+E >195 zł

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki a.lukaszewicz@rp.pl

Sejm właśnie rozpoczyna prace nad projektem zmian w kodeksie drogowym. Propozycje przygotowali posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Chcą, aby egzamin państwowy na prawo jazdy wszystkich kategorii był przeprowadzany nie tylko w miastach wojewódzkich, ale i powiatowych.

Cel zmian jest jeden: ma być bliżej dla zdających i bez czekania na egzamin w długich kolejkach.

Pozostało 89% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"