Kupujący sprawdzi w Internecie historię samochodu

Sprzedaż wraka będzie trudniejsza. Kupujący sprawdzi w Internecie historię samochodu.

Aktualizacja: 13.11.2013 10:52 Publikacja: 13.11.2013 08:11

Kupujący sprawdzi w Internecie historię samochodu

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych chce, żeby obrót używanymi autami był bardziej bezpieczny. Każdy przed zakupem będzie mógł sprawdzić online jego pochodzenie w Centralnej Ewidencji Pojazdów (CEP). Wystarczy, że poda numer rejestracyjny, numer nadwozia VIN oraz datę pierwszej rejestracji, a uzyska dane.

Do konsultacji społecznych trafił właśnie projekt nowelizacji prawa o ruchu drogowym. Autorzy projektu planują, że Polacy będą mogli przeszukiwać Centralną Ewidencję Pojazdów (ale nie kierowców) już w drugiej połowie 2014 r. Teraz dostęp do takich danych jest niemożliwy.

Z Centralnej Ewidencji korzystają m.in. policja i ubezpieczyciele, chociaż w Wielkiej Brytanii czy Szwecji dostęp do niej mają również obywatele. Dziś kupiony pojazd ma często cechy inne, niż deklarował sprzedający. Zdarza się również, że wóz figuruje w CEP jako kradziony czy wycofany z ruchu.

– To krok w dobrym kierunku, choć sytuacji na rynku nie uzdrowi – ocenia Wojciech Drzewiecki z Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR. Jego zdaniem, aby tak się stało, CEP trzeba wzbogacić o kolejne dane, np. przebieg samochodu czy badania techniczne.

50 tysięcy - używanych aut sprowadziliśmy do Polski w styczniu 2013 r.

Z drugiej strony nawet te ograniczone dane mogą okazać się pomocne. Szczególnie kiedy klient znajdzie – np. biorąc udział w aukcji internetowej – auto w innym mieście.

– Nie ma problemu, kiedy właściciel auta pochodzi z tego samego miasta. Wówczas można zajrzeć do dowodu rejestracyjnego, w którym jest sporo informacji. Gorzej, kiedy upatrzymy sobie samochód na drugim końcu Polski. Wtedy mamy do wyboru: albo liczyć na uczciwość handlarza, albo przygotować się na kilka wyjazdów, by na miejscu sprawdzić stan auta – tłumaczy Witold Pogorzelski, właściciel sieci komisów oferujących auta z importu.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych liczy też, że dostęp do niektórych danych CEPiK poprawi sytuację na rynku sprzedaży używanych aut. A nie jest na nim różowo. Raport Instytutu SAMAR pokazuje, że rejestracja samochodów w Polsce spada. Zdaniem resortu nowe przepisy doprowadzą do spadku cen aut kupowanych z drugiej ręki.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych chce, żeby obrót używanymi autami był bardziej bezpieczny. Każdy przed zakupem będzie mógł sprawdzić online jego pochodzenie w Centralnej Ewidencji Pojazdów (CEP). Wystarczy, że poda numer rejestracyjny, numer nadwozia VIN oraz datę pierwszej rejestracji, a uzyska dane.

Do konsultacji społecznych trafił właśnie projekt nowelizacji prawa o ruchu drogowym. Autorzy projektu planują, że Polacy będą mogli przeszukiwać Centralną Ewidencję Pojazdów (ale nie kierowców) już w drugiej połowie 2014 r. Teraz dostęp do takich danych jest niemożliwy.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów