Skargę do Trybunału skierowała grupa posłów. Przekonują oni, że przepisy dotyczące ośrodków nauki jazdy (lista poniżej) prowadzą do nieuzasadnionego ograniczenia wolności działalności gospodarczej w zakresie prowadzenia szkolenia kierowców, która została już wystarczająco ograniczona poprzez uczynienie tej formy biznesu działalnością regulowaną.
Chodzi o to, że przepisy ustawy o kierujących pojazdami uprzywilejowują te osoby, które prowadząc ośrodek szkolenia kierowców spełniają dodatkowe wymagania, i którym przyznano wyłączne uprawnienia w zakresie prowadzenia określonego rodzaju szkoleń (tj. prowadzenia zajęć niezbędnych do uzyskania karty rowerowej, szkolenia osób w formie nauczania na odległość z wykorzystaniem technik komputerowych i Internetu, kursu dla kandydatów na instruktorów i organizacji 3-dniowych warsztatów doskonalenia zawodowego).
Drugim problemem, na który zwracają uwagę posłowie jest ustawowe określenie rodzaju pojazdów używanych do przeprowadzenia egzaminu państwowego na prawo jazdy. Wymusza to na zdających i prowadzących kursy stosowanie pojazdów dla kategorii A i B narzucanych przez wojewódzkie ośrodki szkolenia kierowców. Parlamentarzyści tłumaczą, iż decyzje tych ośrodków oznaczają konieczność wymiany flot samochodowych w ośrodkach szkolenia, a wymuszanie wymiany marek pojazdów powoduje spadek rentowności ośrodków szkolenia kierowców i wzrost kosztów uzyskiwania uprawnień ponoszonych przez ich klientów.
Posłowie zwracają też uwagę na brak okresu przejściowego, który umożliwiałby dostosowanie się przez podmioty prowadzące ośrodki szkolenia kierowców do przewidzianych w nim wymogów, co ich zdaniem prowadzi do naruszenia zasady: ochrony praw nabytych oraz ochrony interesów w toku.
Sygn. akt K 59/13
Trybunał Konstytucyjny orzeknie w sprawie zgodności: