Czy Antoni Macierewicz stracił prawo jazdy? Prawnicy tłumaczą

Rząd chce zabierać prawo jazdy na pięć lat za złamanie zakazu, który w ostatnich latach narusza znikomy procent osób. Prawdziwym problemem nie są kierujący, którym dokument zatrzymano na krótki okres, lecz ci, którym w ogóle cofnięto uprawnienia.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia przeciwko radczyni prawnej Marcie J.– S., prowadzącej kancelarię Certo. Prawniczka miała oszukać ponad 8 tysięcy osób na łączną kwotę ponad 18 mln złotych.

Kolejna siódemka sędziów Izby Cywilnej SN podjęła w środę uchwałę tym razem korzystną dla frankowiczów, z której wynika, że bank nie może stosować prawa zatrzymania.

Upraszczanie procedur podatkowych i rachunków za prąd – to tylko niektóre nowo ogłoszone propozycje deregulacyjne z zespołu Rafała Brzoski.

Okresowa emerytura kapitałowa przysługuje kobietom przechodzącym na emeryturę po osiągnięciu wieku emerytalnego (60 lat). Przyznawana jest tylko osobom należącym do Otwartego Funduszu Emerytalnego (OFE). To świadczenie wypłacane w ramach tzw. II filaru systemu emerytalnego.

Rząd chce zabierać prawo jazdy na pięć lat za złamanie zakazu, który w ostatnich latach narusza znikomy procent osób. Prawdziwym problemem nie są kierujący, którym dokument zatrzymano na krótki okres, lecz ci, którym w ogóle cofnięto uprawnienia.

Czy po klasach wojskowych i policyjnych w szkołach średnich będą tworzone klasy dla przyszłych strażaków?

W piątek wieczorem na warszawskim lotnisku Chopina agenci CBA zatrzymali byłego komendanta głównego policji Zbigniewa M.

Kierowanie pojazdem pomimo braku uprawnień, nie może być tolerowane i wymaga surowej kary – tak Ministerstwo Infrastruktury uzasadnia pomysł cofania uprawnień na pięć lat za złamanie trzymiesięcznego zakazu jazdy. Jednocześnie zastrzega, że prace nad tą propozycją nie zostały zakończone i może ona ulec zmianie.

Jazda w okresie trzymiesięcznego zatrzymania prawa jazdy ma skutkować cofnięciem uprawnień na pięć lat. Zdaniem ekspertów to sankcja nieproporcjonalna i naruszająca zasadę równości wobec prawa.

W styczniu dziennikarze nagrali posła Jarosława Urbaniaka z Koalicji Obywatelskiej, który kazał policjantowi zasalutować. W rozmowie z Radiem Poznań mówi o przebiegu tego zdarzenia. Parlamentarzysta wskazuje, że do tej pory nie został przeproszony przez funkcjonariusza.

Nie ma przepisów na tyle złych, by nie dało się ich jeszcze popsuć. Dobrze obrazuje to próba naprawienia regulacji o przepadku pojazdu.

Kierujący, zamierzający wykonać skręt w lewo, nie jest zobowiązany do upewnienia się, czy nie jest wyprzedzany - orzekł Sąd Najwyższy.