Przepisy o tym, jak i kiedy przerwać praktyczny egzamin na prawo jazdy, są niejednoznaczne – stąd liczne odwołania i sprawy w sądach. Problem dostrzegli w interpelacji posłowie, a minister infrastruktury zapowiada zmiany.
Część praktyczna egzaminu może zostać zakończona przed wykonaniem wszystkich określonych zakresem egzaminu zadań jedynie w przypadku, gdy zachowanie osoby zdającej zagraża bezpośrednio życiu i zdrowiu uczestników ruchu drogowego. „Jedynie w przypadku” to wyraźne wskazanie, że tylko zaistnienie sytuacji, w której zachowanie osoby zdającej zagraża bezpośrednio życiu i zdrowiu uczestników ruchu drogowego, jest podstawą do przerwania egzaminu – zauważają posłowie.