Polscy kierowcy nie potrafią poruszać się autostradami – uważa policja. Dowód? Rośnie liczba mandatów wystawianych za przejazd szybkimi drogami. Nie pomagają policyjne akcje: „Lewy pas" czy „Bezpieczna autostrada". Tylko za przekroczenie prędkości na autostradach w 2015 r. ukarano 43 proc. kierowców. To o 8 proc. więcej niż rok wcześniej.
– To zdecydowanie za dużo – uważa Łukasz Waligóra z radomskiej drogówki.
Eksperci od spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego twierdzą, że potrzebne są zmiany w szkoleniu kierowców. Ich zdaniem jazda autostradą powinna być częścią egzaminu. Patrząc na policyjne statystyki, trudno nie przyznać im racji.
Do zbyt szybkiej jazdy dochodzą inne wykroczenia: nieprawidłowe zawracanie i wyprzedzanie, jazda pod prąd, niezachowanie bezpiecznej odległości pomiędzy autami. Na tym nie koniec. Ostatnio trafił się kierowca, który zaparkował auto przy lewej krawędzi jezdni i wypuścił z niego psy. Jeden z nich błąkał się po autostradzie i doprowadził do tragicznego wypadku. Policja szuka kierowcy, a w wyłapywaniu wykroczeń na autostradach pomaga im autostradowy monitoring. Sprawa może więc trafić do sądu.
Jazda na zderzaku to przyczyna ponad 13 proc. kolizji na autostradach