Reklama

Kursy dla kierowców redukujące punkty karne zyskały na popularności

Po podpisaniu przez ministra spraw wewnętrznych nowego surowszego taryfikatora punktów karnych kursy pozwalające pozbyć się ich nadmiaru zyskały na popularności

Publikacja: 13.04.2012 08:18

Czasem wystarczy jedna pechowa podróż i limit może się okazać wyczerpany

Czasem wystarczy jedna pechowa podróż i limit może się okazać wyczerpany

Foto: Dziennik Wschodni/Fotorzepa, Dor Dorota Awiorko-Klimek

Od maja łatwiej będzie uzbierać komplet punktów karnych. W ciągu roku kierowca może uzyskać 24 punkty. Jeżeli jeździ dopiero rok, przysługuje mu mniejszy limit – 20 pkt. Czasem wystarczy jedna pechowa podróż i limit może się wyczerpać. Jest to tym bardziej realne, kiedy spojrzymy na wykroczenia najczęściej popełniane przez polskich kierowców.

Drogówka nie ma dziś limitu punktów, które może nałożyć na kierowcę podczas jednej kontroli. Po wejściu w życie nowego punktatora wystarczy więc np. nie ustąpić pierwszeństwa pieszemu na przejściu (10 pkt); rozmawiać w czasie jazdy przez telefon komórkowy (bez zestawu – 5 pkt); przekroczyć prędkość o 21 km/h (4 pkt) i na koniec zaparkować na miejscu dla niepełnosprawnych (5 pkt). Komplet gotowy.

Nic więc dziwnego, że tuż po tym, gdy informacja o nowym rozporządzeniu dotarła do kierowców, zainteresowanie pozbyciem się nadmiaru punktów karnych wzrosło.

Od stycznia 2013 r.

policjant podczas jednej kontroli będzie mógł naliczyć do 10 pkt

Reklama
Reklama

– W stolicy jest większe o 50 proc. – informuje „Rz" Tomasz Matuszewski z WORD w Warszawie. I podaje liczby: podczas kiedy w pierwszym kwartale 2011 r. z kursów skorzystało 615 kierowców, w tym roku było ich już 818. Warszawa organizuje kursy dwa razy w tygodniu (w cenie 350 zł), ale liczy się z tym, że pod koniec roku ich liczba może wzrosnąć.

Powód? Od stycznia 2013 r. wchodzą w życie dużo bardziej restrykcyjne przepisy o kursach.

Większe zainteresowanie kursami odnotowano też w innych większych miastach w kraju. W Łodzi np. ośrodek nigdy nie narzekał na brak chętnych do redukcji punktów karnych. W miesiącu odbywają się po dwa, trzy takie spotkania. Na każdym  jest komplet kursantów (30 do 35 osób). Przynajmniej 193 z nich to stali bywalcy.

Chętnych przybywa też w Krakowie i Szczecinie. W obu miastach odbywają się dwa kursy w miesiącu.

Ci, którym punktów niebezpiecznie przybywa, powinni zgłosić się już dziś na kurs redukcyjny, tym bardziej że w wielu miastach trzeba się na niego zapisywać z wyprzedzeniem.

Od stycznia 2013 r. będzie bowiem dużo trudniej pozbyć się punktów. Osoby, które przekroczą 24 punkty w ciągu roku, nie stracą prawa jazdy, ale zostaną skierowane na kurs reedukacyjny i badanie psychologiczne.

Reklama
Reklama

Trwający ok. pięciu dni i kosztujący ok. 500 zł kurs reedukacyjny trzeba będzie odbyć w ciągu jednego miesiąca od otrzymania decyzji skierowującej na taki kurs. Po jego ukończeniu kierowca będzie musiał przedstawić staroście zaświadczenie o ukończeniu kursu i dalej będzie mógł jeździć.

Jeżeli jednak w ciągu kolejnych pięciu lat po odbyciu kursu reedukacyjnego kierowca zgromadzi kolejne 24 punkty (razem 48 pkt), to straci prawo jazdy. W konsekwencji będzie musiał ponownie odbyć cały kurs na prawo jazdy oraz zdać egzamin na identycznych zasadach jak kandydaci na kierowców.

Minister Jacek Cichocki podpisał rozporządzenie 4 kwietnia. Teraz zbierane są kolejne podpisy ministrów transportu i sprawiedliwości. Na koniec rozporządzenie zostanie opublikowane w Dzienniku Ustaw. Miesiąc później wejdzie w życie.

Zobacz nowy taryfikator punktów karnych

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama