Czy starosta ma obowiązek cofnąć prawo jazdy

Jak liczyć czas wykonywania zakazu prowadzenia auta, kiedy starosta administracyjnie nie cofnie uprawnień – odpowie Sąd Najwyższy.

Publikacja: 18.04.2013 09:06

Czy starosta ma obowiązek cofnąć prawo jazdy

Foto: Fotorzepa, Woj Wojtek Pacewicz

Zanim sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, próbował się z nią zmierzyć jeden z sądów okręgowych. A wszystko to za sprawą kierowcy Dariusza O. złapanego na jeździe po pijanemu (1,99 proc. alkoholu we krwi).  Wkrótce mężczyzna został oskarżony za jazdę po pijanemu w warunkach recydywy, tj. z art. 178 a § 4 kodeksu karnego. Sąd skazał go jednak tylko za jazdę po pijanemu, czyli z art. 178a § 1 k.k.

Mężczyzna dostał wyrok 10 miesięcy więzienia z warunkowym zawieszeniem kary na dwa lata próby. Sąd orzekł też środek karny: zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na dwa lata i grzywnę w wysokości 800 zł. Wyrok na niekorzyść oskarżonego zaskarżył  prokurator. Apelacja zarzucała sądowi błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia. Otóż prokurator uznał, że  Dariusz O. powinien usłyszeć wyrok  nie za jazdę po pijanemu, lecz za prowadzenie auta po pijanemu w warunkach recydywy. Prokurator twierdził w apelacji, że sąd niesłusznie przyjął, iż poprzedni wyrok dla  Dariusza O. (także za jazdę po pijanemu) uległ zatarciu.

W czym rzecz?

Otóż skazany wcześniejszym wyrokiem z 2008 r. za jazdę po pijanemu mężczyzna nigdy nie zgłosił się do starostwa i nie zwrócił prawa jazdy na czas obowiązywania orzeczonego wówczas zakazu. Nie mógł więc  rozpocząć się bieg terminu potrzebny do zatarcia skazania. Zatarcie skazania, jak twierdzi w apelacji prokurator, następuje dopiero po sześciu miesiącach od zakończenia próby.  Jeśli zaś wobec skazanego orzeczono grzywnę lub środek karny, zatarcie skazania nie może nastąpić przed ich wykonaniem, darowaniem albo przedawnieniem ich wykonania.

Kierowcy recydywiście za jazdę po pijanemu grozi do pięciu lat więzienia

Sąd okręgowy nabrał wątpliwości, jak sprawę rozstrzygnąć. Otóż  w wyroku sądu rejonowego dla Dariusza O. z 2008 r. nie znalazło się zobowiązanie do zwrotu prawa  jazdy. Problem tkwi więc w odpowiedzi na pytanie, czy   w przypadku pierwszego wyroku   nastąpiło wykonanie orzeczonego środka karnego – zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych i czy w konsekwencji można mówić o zatarciu skazania w tamtej sprawie, czy też nie. Sprawa jest tym bardziej skomplikowana, że wątpliwości, zdaniem sądu, budzi także przepis nakładający na starostę obowiązek cofnięcia uprawnień do prowadzenia pojazdów. W tym przypadku taka decyzja starosty nie zapadła. Powód? Pomimo wezwania skazany  nie zwrócił prawa jazdy,   nie złożył także oświadczenia o jego utracie.

W opinii sądu okręgowego niezwrócenie przez skazanego dokumentu nie stanowi przeszkody do wydania przez starostę wykonującego wyrok sądu karnego decyzji o cofnięciu uprawnień.

– Bezczynność starosty w tej sprawie nie może prowadzić do uznania, że w rzeczywistości ten środek karny nie był wykonywany – uważa sąd okręgowy.

Głos w tej sprawie w maju zabierze SN.

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"